Ansu Fati, były piłkarz Barcelony, zadebiutował w AS Monaco podczas meczu Ligi Mistrzów przeciwko Club Brugge. Mimo że jego drużyna przegrała 1:4, Hiszpan zdobył jedyną bramkę dla zespołu z Księstwa. Snajper wszedł na boisko przy wyniku 0:3 w 62. minucie i zdołał strzelić gola w ciągu pół godziny gry.
Hiszpański napastnik nie zdobył bramki w oficjalnym meczu od 679 dni - dokładnie od 9 listopada 2023 roku, kiedy to trafił do siatki w spotkaniu Ajax - Brighton w Lidze Europy.
ZOBACZ WIDEO: Wiadomo, co dziś robi wicemistrzyni olimpijska. "To nie jest wielki biznes"
Ostatni raz dla Barcelony strzelił gola 4 czerwca 2023 roku przeciwko Celcie Vigo. Z kolei jego poprzednie trafienie w Lidze Mistrzów miało miejsce 2 listopada 2021 roku przeciwko Dynamo Kijów.
Fati nie grał w oficjalnym meczu od 3 maja, ale intensywnie przygotowywał się do powrotu podczas przerwy reprezentacyjnej. Trener AS Monaco, Adi Huetter, zapowiadał jego możliwy występ w meczu z Club Brugge.
W meczu z Club Brugge Takumi Minamino podał piłkę do Fatiego, który strzelił lewą nogą, zaskakując bramkarza rywali. Nagranie zobaczysz poniżej.
Gol Fatiego (od 8:41):