W poniedziałkowy wieczór w paryskim Theatre du Chatelet zostanie wręczona Złota Piłka dla najlepszego gracza poprzedniego sezonu. Większość ekspertów wskazuje, że głównymi faworytami do zdobycia tej nagrody są Ousmane Dembele z Paris Saint-Germain oraz piłkarze FC Barcelony - Lamine Yamal i Raphinha.
Głos w tej sprawie zabrał także Rodri, który w ubiegłym roku sięgnął po Złotą Piłkę, pokonując Viniciusa Juniora. Hiszpański pomocnik Manchesteru City w trakcie wywiadu po zremisowanym 1:1 wyjazdowym meczu z Arsenalem FC wskazał, za kogo trzyma kciuki.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ on to zrobił! Strzelił bramkę z własnej połowy
- W tym roku obejrzę to w telewizji, ale chciałbym, żeby wygrał kolega z reprezentacji – Lamine, Pedri, ktokolwiek. Byłoby wspaniale, ale jest to święto futbolu, więc niech wygra najlepszy - mówił.
- Byłoby to coś niesamowitego, pokazywałoby trochę, w jakim miejscu znajduje się hiszpański futbol. Mam nadzieję, że tak się stanie i że przyjdzie jeszcze wiele kolejnych sukcesów, bo jesteśmy w naprawdę dobrym momencie - dodał.
"Mundo Deportivo" zwraca uwagę, że byłby to pierwszy w historii przypadek, gdy Złota Piłka dwa razy z rzędu trafia w ręce hiszpańskiego piłkarza. Większość ekspertów przewiduje jednak, że trofeum wygra Dembele, który poprowadził PSG do triumfu w Lidze Mistrzów i trzech trofeów na krajowym podwórku.
