Reprezentant Polski wpisał się na listę strzelców w 10. minucie rywalizacji. Wówczas powalczył o piłkę w polu karnym, ale wybił ją głową jeden z przeciwników.
Następnie futbolówkę zagrał Tete, a sporym sprytem wykazał się Karol Świderski. Napastnik uprzedził rywala i ekwilibristyczny sposób pokonał bramkarza Young Boys Berno.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Argentyńska gwiazda nadal zachwyca. Co za gol
Panathinaikos Ateny nie zamierzał poprzestać na objęciu prowadzenia i poszedł za ciosem. Cztery minuty po trafieniu Polaka bramkę zdobył Anass Zaroury, a już chwilę później reprezentant Maroka miał na koncie dublet.
Gospodarzy czwartkowego spotkania stać było w pierwszej połowie tylko na gola honorowego. Albana Lafonta pokonał Saidy Janko. Mecz na ławce rezerwowych przyjezdnych rozpoczął Bartłomiej Drągowski.
Dla Świderskiego było to 3. trafienie w trwającym sezonie. Wcześniejsze dwa miały miejsce w lidze greckiej. Kontrakt polskiego napastnika z Panathinaikosem obowiązuje do 30 czerwca 2028 roku.