Cisza w Ruchu Chorzów. "Nawet nie rozmawiamy na ten temat"

Twitter / X Ruchu Chorzów / Ruch Chorzów zagra w Krakowie z Wisłą
Twitter / X Ruchu Chorzów / Ruch Chorzów zagra w Krakowie z Wisłą

Na zakończenie 12. kolejki Betclic 1. ligi w Krakowie lider tabeli Wisła podejmie, powoli piłkarsko odradzający się, Ruch Chorzów.

Jeszcze kilka tygodni temu wydawało się, że Ruch Chorzów do Krakowa na mecz z Wisłą może pojechać co najwyżej na wycieczkę. Bez większych szans na punkty. Jednak Biała Gwiazda, po kapitalnym początku rozgrywek, trochę spuściła z tonu. Z kolei Niebiescy po zmianie trenera robią systematyczne postępy.

Wprawdzie straty chorzowian do lidera już teraz wydają się nie do odrobienia, ale wywiezienie punktów z Reymonta nie jest dla Ruchu misją nie do wykonania. - Ciężkie spotkanie, ale musimy skupić się na sobie i wyeliminować błędy - przyznał w rozmowie z Ruch Tv Martin Konczkowski.

Mówiąc o błędach doświadczony defensor miał na myśli przegrany 2:4 wyjazdowy mecz z Wieczystą Kraków. - Można było przedłużyć serię spotkań bez porażki. Każda kiedyś się kończy, ale szkoda, że w tym meczu. Nie powinniśmy go przegrać - żalił się trener Waldemar Fornalik. - W szatni mówiliśmy, że źli bylibyśmy gdyby był w nim remis, a tymczasem nie zdobyliśmy nawet punktu - dodał Szymon Szymański.

ZOBACZ WIDEO: Kulisy słynnego w Polsce viralu. "Nie byłam w stanie wyjść z toalety w TVP"

We wspomnianym spotkaniu w Sosnowcu chorzowianie zagrali w ofensywie jeden z lepszych meczów w rundzie. Problem pojawił się w defensywie. - Bramki traciliśmy zbyt łatwo. Niektóre sami podarowaliśmy rywalom. Kiedy się traci cztery gole to nie można marzyć o remisie - ocenił Konczkowski. - Kreowanie wielu szans sprawiło, że zespół w tyłach stracił koncentrację. W naszej opinii każdego z gola można było uniknąć. Gdyby tak się stało, to wiadomo jaki byłby wynik - dodał trener Fornalik.

W Krakowie to Wisła będzie faworytem. W opinii szkoleniowca Ruchu na przebieg gry nie będzie miał wpływu fakt, że Biała Gwiazda rozgrywała mecze w poniedziałek i czwartek. - My też mieliśmy taki tydzień przed meczem z Wieczystą, a w spotkaniu z krakowianami prezentowaliśmy się fizycznie dobrze - stwierdził Waldemar Fornalik, który wyraził zdanie, że Wisła w meczu z Wieczystą straciła dwa punkty.

Spotkanie z zespołem Mariusza Jopa będzie dla Ruchu pierwszym od lutowego lania na Superauto.pl Stadionie Śląskim 0:5. - Nawet nie rozmawiamy na ten temat. Szatnia się zmieniła, ale ci, którzy grali w meczu mają sportową złość i chęć odegrania się - przyznał Szymon Szymański.

Wisła Kraków - Ruch Chorzów / nd. 5.10 godz. 20:30

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści