Wojciech Szczęsny drugi sezon jest bramkarzem FC Barcelony. Polak rozpoczął zmagania na ławce rezerwowych, ale wobec kontuzji Joan Garcii "wskoczył" do bramki mistrza Hiszpanii.
Obecnie większość piłkarzy Dumy Katalonii pojechała na zgrupowania reprezentacji. Szczęsny został jednak w Barcelonie i przygotowuje się do dalszej części sezonu. Bramkarz znalazł jednak trochę czasu, by wziąć udział w ankiecie "Mundo Deportivo".
ZOBACZ WIDEO: Jednoznacznie wyznanie Roberta Kubicy. "Nie tęsknię za padokiem Formuły 1"
W jednym z pytań poproszono Szczęsnego, by wskazał, który z piłkarzy był dla niego "najbardziej przerażającym napastnikiem"?
- Wayne Rooney, ponieważ strzelił mi mnóstwo goli - powiedział bramkarz.
Gdyby Szczęsnemu przyszło bronić rzuty karne przeciwko Robertowi Lewandowskiemu, myśli, że miałby szansę obronić dwa na dziesięć podejść.
W dalszej części ankiety dla "Mundo Deportivo" Polak wyznał: - Jeśli mógłbym coś przejąć od innego bramkarza, to byłaby to szybkość Joana Garcii.
Szczęsny zdradził, że w przypadku wygranej w Lidze Mistrzów obiecał udzielić wywiadu po katalońsku. Jego ulubionym stadionem, ze względu na atmosferę i fanów, jest Anfield. Jako najlepszego bramkarza w historii wskazał Gianluigiego Buffona.