O kontuzji Roberta Lewandowskiego dowiedzieliśmy się dopiero po meczu Polski z Litwą (2:0) w eliminacjach do mistrzostw świata 2026 roku. Problemy zdrowotne miał także Ferran Torres, drugi napastnik FC Barcelony, jednak okazało się, że to jedynie przeciążenie mięśniowe i Hiszpan zagra w kolejnym spotkaniu. Niestety, w przypadku Lewandowskiego powrót na boisko jest niemożliwy.
Ale także sytuacja Torresa się komplikuje. Dziennikarz Achraf Ben Ayad poinformował, że 25-letni gracz trenował z drużyną częściowo w czwartek, ale w piątek już nie wyszedł na boisko razem z zespołem. FC Barcelona planuje opublikować raport medyczny, że Torres nie zagra w meczu z Gironą w sobotę, 18 października o godzinie 16:15.
ZOBACZ WIDEO: Córka Szymona Kołeckiego nie wytrzymała. Popłakała się podczas walki
To bardzo zła wiadomość dla sztabu szkoleniowego mistrzów Hiszpanii, ponieważ Hansi Flick nie ma obecnie w składzie żadnego napastnika.
Flick prawdopodobnie będzie zmuszony wystawić na tej pozycji skrzydłowego - Marcusa Rashforda, który najlepiej pasuje do roli środkowego napastnika w obecnym składzie Barcelony. Flick może również rozważyć wystawienie Daniego Olmo, który w ubiegłym sezonie kilka razy zagrał jako cofnięty napastnik.
Real Betis vs. FC Barcelona - oglądaj mecz na żywo w ES1 o 18:30 w Pilocie WP (link sponsorowany)