W niedzielę Legia Warszawa doznała bardzo bolesnej porażki. Podopieczni Edwarda Iordanescu przegrali 1:3 w starciu wyjazdowym z Zagłębiem Lubin i wygląda na to, że są pogrążeni w kryzysie.
Po końcowym gwizdku grupa zawodników Legii podeszła pod sektor warszawskich kibiców i została wygwizdana. "Co wy robicie, wy naszą Legię hańbicie" - skandowali fani stołecznego zespołu.
ZOBACZ WIDEO: Córka Szymona Kołeckiego nie wytrzymała. Popłakała się podczas walki
Paweł Wszołek skomentował trudną sytuację Legii po przegranej z Zagłębiem. Spotkanie to było kolejnym z rzędu nieudanym występem zespołu, który wcześniej uległ Samsunsporowi i Górnikowi Zabrze.
- Jeśli chodzi o reakcję kibiców, była ona w pełni zasłużona. Legii Warszawa nie przystoi przegrywać trzech spotkań z rzędu. Zasłużyliśmy na to. Musimy podnieść się z tej sytuacji. Mamy następny mecz w czwartek. Nic tutaj mądrego nie powiem - oznajmił Wszołek na antenie TVP Sport.
Wszołek zaznaczył, że zespół musi przeanalizować swoje błędy i przeprowadzić szczerą rozmowę. - Czasami milczenie jest złotem. Chciałbym tylko powiedzieć, że to nie jest żadna wina trenerów itd. Musimy przeprowadzić męską rozmowę w szatni. Myślę, że to kluczowe, by każdy spojrzał sobie w lustro i powiedział, o co chcemy grać w tym sezonie, bo uciekają nam punkty - dodał.
Legia przygotowuje się do meczu Ligi Konferencji z Szachtarem Donieck. Spotkanie zostanie rozegrane w najbliższy czwartek o godz. 18:45 w Krakowie.