Komplementy sypią się na Kiwiora. Co za słowa trenera

Getty Images / Miguel Lemos/NurPhoto / Na zdjęciu: Jakub Kiwior.
Getty Images / Miguel Lemos/NurPhoto / Na zdjęciu: Jakub Kiwior.

Jakub Kiwior znów zachwyca w barwach FC Porto. Po asyście w meczu z Moreirense, trener Francesco Farioli podkreśla jego uniwersalność i rolę w zespole.

W tym artykule dowiesz się o:

Jakub Kiwior ponownie pokazał swoją wartość w meczu FC Porto, przyczyniając się do zwycięstwa nad Moreirense 2:1. Włoski trener Francesco Farioli po spotkaniu chwalił jego wszechstronność.

Mecz Porto rozegrano w nietypowym terminie z powodu wcześniejszego spotkania z Nottingham Forrest w Lidze Europy. Tym razem, w wyjściowym składzie pojawili się zarówno Kiwior, jak i Jan Bednarek.

ZOBACZ WIDEO: Szymon Kołecki zrównał z ziemią freak fighty. "Nie chciałbym przynieść wstydu"

Od początku meczu Porto musiało gonić wynik, ale ostatecznie udało się wygrać dzięki bramce w 88. minucie. Porto miało rzut rożny, po którym Kiwior lekko strącił piłkę głową, a ta powędrowała dalej i trafiła do Deniza Gula, który umieścił futbolówkę w siatce.

Trener Farioli skomentował decyzje personalne. - Francisco Moura był bardzo zmęczony, kilka dni temu zagrał 90 minut i ważne było, aby dać nam świeżość. Kiwior grał już na tej pozycji w Arsenalu i w drużynie narodowej (lewy obrońca dop. red.), więc może doskonale ją pokryć. To, czego oczekujemy od obrońców, to jakość i fizyczność - podkreślił.

Kiwior szybko zdobył pewne miejsce w FC Porto po wypożyczeniu z Arsenalu i niezmiennie błyszczy także w reprezentacji Polski pod wodzą Jana Urbana.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści