Urban już z nim rozmawiał. Mówi wprost, czy chciałby zagrać dla Polski

Getty Images / Alex Caparros/Getty Images / Alexandre Zurawski
Getty Images / Alex Caparros/Getty Images / Alexandre Zurawski

Pochodzący z Brazylii Alexandre Zurawski w rozmowie z Piotrem Koźmińskim z serwisu goal.pl opowiedział o swoich polskich korzeniach. Mówił też o ewentualnej grze dla naszego kraju. - Ta sprawa jest dla mnie jak najbardziej otwarta - podkreślił.

27-letni Alexandre Zurawski, znany jako Alemao, jest napastnikiem występującego w La Lidze Rayo Vallecano. Ze względu na jego polskie korzenie ostatnio pojawiły się głosy, że w przyszłości mógłby występować w reprezentacji naszego kraju. Selekcjoner Jan Urban przyznał już, że miał okazję rozmawiać z tym zawodnikiem.

- Jak zareagował na myśl o grze dla Polski? Uśmiechnął się. Czy będzie drugi Żurawski w reprezentacji? Nie wiem, zobaczymy – mówił w rozmowie z WP SportoweFakty.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Co za strzał! Tak trenuje FC Barcelona

Alemao w rozmowie z portalem goal.pl opowiedział nieco więcej o swoich korzeniach. Rodzina ze strony jego ojca pochodzi z Polski osiedliła się w Brazylii przed II wojną światową. Jego pradziadek miał później wrócić do ojczyzny i brać udział w walkach.

Zawodnik przyznał jednak, że nie wie nawet, z jakiego regionu naszego kraju pochodzą jego krewni. W przeszłości podjął już próbę zdobycia polskiego paszportu, zakończyła się ona jednak niepowodzeniem.

Kiedyś próbowaliśmy nawet zbierać dokumenty niezbędne do wyrobienia polskiego paszportu, ale tych danych mamy bardzo mało i w końcu się poddaliśmy - mówił.

27-latek nie zamierza jednak rezygnować. Zdradził, że dodatkowe informacje na temat historii tej części jego rodziny może przekazać mu ciotka, która jest mniszką. Być może ten trop pozwoli mu wznowić starania o otrzymanie polskiego obywatelstwa.

Matka zawodnika ma włoskie korzenie. W teorii oznacza to, że Alemao mógłby występować dla trzech reprezentacji: Polski, Brazylii i Włoch. W trakcie tej rozmowy pokazał też, że entuzjastycznie podchodzi do ewentualnej gry w biało-czerwonych barwach.

- Ta sprawa jest dla mnie jak najbardziej otwarta. Powiem więcej: byłoby to dumą dla mnie i mojej rodziny! Wyobraź sobie, że zagrałbym dla Polski na przykład na mistrzostwach świata czy Europy. Przecież to byłoby wspaniałe przeżycie! Nie wiem, czy to kiedykolwiek będzie możliwe, czy zaistnieją ku temu odpowiednie okoliczności, ale skoro mnie pytasz, to odpowiadam wprost: to byłoby ekscytujące! - mówił.

Dodajmy, że Alemao jest piłkarzem Rayo Vallecano od września br. Wystąpił w 12 meczach tego zespołu, w których zdobył jedną bramkę.

Już niedługo będzie miał okazję odwiedzić kraj swoich przodków. 11 grudnia Rayo przyleci do Polski na mecz fazy ligowej Ligi Konferencji z Jagiellonią Białystok. Z kolei już w czwartek, 6 listopada, hiszpańska drużyna zagra na własnym stadionie z Lechem Poznań.

Komentarze (7)
avatar
Rafał 2h
5.11.2025
Zgłoś do moderacji
11
11
Odpowiedz
Tamten Żurawski w reprezentacji raczej się nie sprawdził, Frankowski trochę pograł ale później okazał sie zdrajcą, Janas na nim sie poznał i nie zabrał go na mistrzostwa, zamiast niego pojechał Czytaj całość
avatar
Marcin
5.11.2025
Zgłoś do moderacji
6
1
Odpowiedz
Ja rozumiem, że ktoś może byc emocjonalnie związany z Polską i zrobić wszystko, żeby zdobyc paszport niezależnie czy się przyda do czegoś czy nie. Tak jak zrobił to np Taras Romanczuk. Ale wcią Czytaj całość
avatar
PrawdaBoli1
5.11.2025
Zgłoś do moderacji
7
3
Odpowiedz
Polonia poza PL nie jest organizowana i Polacy się często nie trzymają Polaków i się mieszają. Jest dużo dzieci z wielkim talentem poza PL co mają PL korzenie i nieraz mają już jakieś dziwne im Czytaj całość
avatar
Agassi
5.11.2025
Zgłoś do moderacji
9
4
Odpowiedz
Jeśli poważnie selekcjoner rozważa powołanie kogoś takiego to lepiej wycofajmy kadrę z wszelakich rozgrywek i darujmy sobie wstydu. 
Zgłoś nielegalne treści