Bezlitośnie ocenił rywala Rakowa. "Po prostu wstyd"

Getty Images / Thomas Eisenhuth - UEFA / PAP/Adam Ciereszko / Na zdjęciu: Lukas Haraslin, kapitan Sparty Praga, na małym zdjęciu: Werner Liczka
Getty Images / Thomas Eisenhuth - UEFA / PAP/Adam Ciereszko / Na zdjęciu: Lukas Haraslin, kapitan Sparty Praga, na małym zdjęciu: Werner Liczka

Raków Częstochowa po raz drugi w tej edycji Ligi Konferencji zagra w Czechach. Tym razem zmierzy się ze Spartą Praga, która w ostatnim czasie nie błyszczy. - To nie jest coś normalnego dla tego zespołu - mówi w "Super Expressie" Werner Liczka.

W czwartek o godz. 18:45 dojdzie do spotkania 4. kolejki fazy ligowej Ligi Konferencji. Sparta Praga podejmie Raków Częstochowa.

Dla drużyny Marka Papszuna będzie to kolejna wizyta w Czechach w tej edycji rozgrywek. Przed dwoma tygodniami Raków zremisował w Ołomuńcu z tamtejszą Sigmą (1:1). Patrząc na tabelę ligi czeskiej, Sparta (aktualny wicelider) wydaje się silniejszym zespołem, ale w ostatnim czasie nie gra na miarę oczekiwań.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co za trafienie. Oddał strzał z ok. 60 metrów

Na trzy spotkania doznała dwóch porażek - w Lidze Konferencji z Rijeką (0:1), a także nieoczekiwanie w lidze czeskiej z MFK Karviną (1:2). Zwłaszcza ten drugi wynik odbił się szerokim echem u naszych południowych sąsiadów.

- Powiedziałbym, że po tych dwóch wynikach jest jak... Zakopane i Tatry: raz są na górze, raz na dole (śmiech). Wynik i podejście zespołu w tym ostatnim meczu to był po prostu wstyd. Strata punktów w ten sposób to nie jest coś normalnego dla tego zespołu - wypalił w "Super Expressie" Werner Liczka, czeski trener, który przed laty pracował w kilku polskich klubach (m.in. Górniku Zabrze i Wiśle Kraków).

Liczka przewiduje jednak, że wspomniane porażki posłużą prażanom jako motywacja. Zwraca uwagę na pracę trenera Briana Priske, którego określa jako "bardzo dobrego psychologa i lidera".

Za największą gwiazdę Sparty uznaje Lukasa Haraslina, kapitana zespołu z Pragi, choć zauważa jego problemy mięśniowe i niepewność co do występu od pierwszej minuty.

- Miał ostatnio problemy z mięśniami, ale z Karviną już wrócił na boisko. Jednak to zagadka, czy wyjdzie od pierwszej minuty z Rakowem - dodał Liczka, który uważa, że w czwartkowym starciu "bliżej wygranej będzie Sparta".

Mecz w Pradze będzie transmitowany w Polsacie Sport 2 i Polsacie Sport Premium 2. Darmowa relacja tekstowa na żywo na WP SportoweFakty - TUTAJ>>

Komentarze (1)
avatar
Möchоmоrek
6.11.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I ma rację 
Zgłoś nielegalne treści