Szczęsny podbiegł do niego przed meczem. Borek ujawnił, co mu powiedział

Instagram / mati_borek / Na zdjęciu: Mateusz Borek podczas gali XTB KSW 100 w Gliwicach
Instagram / mati_borek / Na zdjęciu: Mateusz Borek podczas gali XTB KSW 100 w Gliwicach

Mateusz Borek przyznaje, że jego relacja z Wojciechem Szczęsnym jest pełna wzajemnego szacunku, mimo że nie są bliskimi znajomymi. Ostatnio wymienili kilka słów, co Borek opowiedział na antenie Kanału Sportowego.

Mateusz Borek, komentator sportowy, podzielił się szczegółami swojego spotkania z Wojciechem Szczęsnym przed środowym meczem w Belgii, gdzie Club Brugge zremisował z FC Barceloną 3:3. Podczas rozmowy w Kanale Sportowym dziennikarz podkreślił, że mimo iż nie są bliskimi znajomymi, zawsze cieszy się z kontaktu z bramkarzem.

- Jak Wojtek podszedł, to ja powiedziałem "kurde, Wojtek, jaki masz super czas". Jak czasami życie potrafi zaskoczyć, że już emerytura, a teraz widać, że go cieszy każdy dzień, każdy trening, każde udane zagranie, każdy mecz i każda adrenalina, która pojawia się w głowie, w sercu, w tym organizmie - wspomina Borek ich spotkanie przed meczem.

ZOBACZ WIDEO: Kołecki zrównał z ziemią freak fighty. "Nie chciałbym przynieść wstydu"

Borek dodał, że ich kontakt jest nieregularny. Czasami wymieniają się wiadomościami, lecz bywały miesiące ciszy. Jednak po niedawnym programie, w którym Borek pochwalił Szczęsnego za jego wsparcie dla zespołu, bramkarz ponownie się odezwał.

Szczęsny gra obecnie jako rezerwowy bramkarz w drużynie, co Borek skomentował pozytywnie. - W głowie Flicka i swojej głowie jest świetną "dwójką". Facetem, który zna swoje miejsce i komplementuje Garcię - dodał dziennikarz.

Borek zwrócił także uwagę na formę Roberta Lewandowskiego, który w ostatnim meczu zagrał 32 minuty, ale nie zdobył bramki. - Widać, że ostatnio dużo nie grał i dopiero wraca. Tak jak Barca nie jest w formie, tak i Robert do tej formy dopiero dąży. Dyskretny występ - podsumował.

Komentarze (1)
avatar
Miluś
7.11.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zna też papę Smerfa, Królowa Śniegu i Reksia.
I wie wszystko 
Zgłoś nielegalne treści