Fatalne wieści dla Flicka. Sam je przekazał

Problemy zdrowotne nie opuszczają FC Barcelony. Już w niedzielę (9 listopada) o godz. 21:00 "Duma Katalonii" zmierzy się na wyjeździe z Celtą Vigo w ramach 12. kolejki La Ligi. Z udziału w tym spotkaniu są wyłączeni Marc-Andre ter Stegen, Joan Garcia, Gavi, Pedri i Raphinha. Teraz doszedł kolejny piłkarz z urazem.

Dziennik "Sport" przekazał, że treningu przed meczem nie dokończył Jules Kounde. 26-letni obrońca narzekał już na pewne problemy podczas spotkania z Club Brugge w Lidze Mistrzów.

ZOBACZ WIDEO: Kołecki skomentował Adamka we freak fightach. "Było mi przykro"

"Jules Kounde wzbudził niepokój w Barcelonie. Francuski obrońca opuścił piątkowy trening - ostatni przed meczem z Celtą w Vigo. Zawodnik zgłosił dyskomfort i po krótkim udziale w zajęciach postanowił zakończyć je przedwcześnie. Jego występ w Balaidos stoi pod dużym znakiem zapytania" - informowała katalońska gazeta.

Do tych słów odniósł się podczas przedmeczowej konferencji prasowej Hansi Flick. Niemiecki szkoleniowiec potwierdził, że Kounde może opuścić niedzielne spotkanie z Celtą Vigo.

- To prawda, że Jules nie ukończył treningu i mam wątpliwości, czy znajdzie się w meczowej kadrze. Nie sądzę, żeby zdążył, ale poczekajmy. Mam wątpliwości - wyjaśnił Flick dziennikarzom.

Niemiecki trener zasugerował również, że na pozycji Kounde będzie mógł zagrać Eric Garcia. Choć obrońca doznał niedawno złamania nosa, to Flick nie wyklucza jego występu w masce ochronnej.

Real Betis vs. FC Barcelona - oglądaj mecz na żywo w ES1 o 18:30 w Pilocie WP (link sponsorowany)