Niemcy piszą o Piszczku. Co za słowa

Getty Images / Hendrik Deckers/Borussia Dortmund / Na zdjęciu: Łukasz Piszczek
Getty Images / Hendrik Deckers/Borussia Dortmund / Na zdjęciu: Łukasz Piszczek

Łukasz Piszczek oficjalnie został trenerem I-ligowego GKS-u Tychy. Ta informacja dotarła także do Niemiec, a obszerny artykuł na temat nowej pracy polskiej legendy zamieścił "Bild".

Kariera trenerska Łukasza Piszczka wchodzi na nowy poziom. Były reprezentant Polski do tej pory prowadził trzecioligowy LKS Goczałkowice-Zdrój jako grający trener. W poprzednim sezonie był także przez kilka miesięcy asystentem Nuriego Sahina w Borussii Dortmund. Teraz w pełni samodzielnie będzie odpowiadać za wyniki GKS-u Tychy.

Ta informacja dotarła także do Niemiec. Artykuł na temat nowej pracy 40-latka zamieścił tabloid "Bild". Już sam tytuł pokazuje, że u naszych sąsiadów Piszczek wciąż jest cenioną postacią.

ZOBACZ WIDEO: Czy Quebonafide potrafi grać w piłkę? Zebraliśmy jego akcje z meczu Mazura!

"Legenda BVB Piszczek zostaje trenerem w drugiej lidze" - ogłasza "Bild", a dalej czytamy. "Wieloletni prawy obrońca i były asystent trenera Borussii Dortmund po raz pierwszy zostanie profesjonalnym trenerem. Ze skutkiem natychmiastowym obejmie stery w znanym klubie GKS Tychy w swojej ojczyźnie, z zadaniem wyciągnięcia borykającego się z problemami zespołu z kryzysu".

Niemcy dodają, że "kariera trenerska Piszczka naprawdę się rozkręca" i że ma "pomóc Tychom odzyskać dawną świetność". Czytelnicy poznają też szczegóły dotyczące umowy, która obowiązuje do 30 czerwca 2027 roku.

Byłego reprezentanta Polski czeka duże wyzwanie. GKS Tychy zajmuje miejsce trzecie od końca w Betclic I lidze, co na koniec sezonu oznaczałoby spadek. Piszczek zadebiutuje 22 listopada w meczu wyjazdowym ze Stalą Rzeszów.

"Tychy leżą zaledwie 23 kilometry od jego rodzinnego miasta. W ostatnich latach klub wielokrotnie marnował szansę na awans i obecnie znajduje się w kryzysie (zaledwie 16. miejsce). Piszczek chce teraz doprowadzić do przełomu!" - podsumowuje niemiecka gazeta.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści