Jak informuje "Algemeen Dagblad", Reprezentacja Holandii może w kluczowym meczu eliminacji MŚ 2026 przeciwko Polsce w Warszawie wystąpić bez Denzela Dumfriesa. Obrońca zmaga się z lekką kontuzją.
- To wątpliwe, że zagra. Wieczorem musimy wypełnić listę. Zaraz porozmawiam z lekarzem i wtedy podejmiemy decyzję - powiedział Ronald Koeman na konferencji prasowej. Diumfries w każdym meczu eliminacji MŚ 2026 dotychczas pojawiał się w wyjściowym składzie Holendrów.
ZOBACZ WIDEO: Kategoryczne słowa ws. zarobków piłkarzy kadry
Selekcjoner Holandii potwierdził natomiast, że od pierwszej minuty zagra Jurrien Timber, który również uczestniczył w konferencji. - Tak, on jutro zagra - ujawnił Koeman, mówiąc o piątkowym meczu. Zawodnik Arsenalu FC ma stworzyć duet stoperów z Virgilem van Dijkiem, a Micky van de Ven jest przewidziany do gry na lewej stronie defensywy.
Koeman wskazał też, kto zastąpi Dumfriesa, jeśli ten nie będzie gotowy. - To będzie Lutsharel Geertruida. Dzięki temu muszę zmienić tylko jedną pozycję w zespole - wyjaśnił trener. Wcześniej z kadry wypadli Wout Weghorst i Quilindschy Hartman.
Selekcjoner podkreśla, że ma szeroki wybór w środku pola. - Jesteśmy bogato obsadzeni świetnymi pomocnikami. To topowi piłkarze, którzy co tydzień potwierdzają poziom w najmocniejszych ligach - przyznał. - Mogę wystawić Reijndersa, De Jonga i Gravenbercha, ale też Kluiverta czy Xaviego - dodał.
Holendrzy zapewnią sobie awans na mundial, jeśli wygrają z Polską. W przypadku remisu lub porażki o wszystkim zdecyduje poniedziałkowe spotkanie z Litwą na Johan Cruijff Arenie.