Piłkarz Sao Paulo FC wykonywał ćwiczenie na rowerze stacjonarnym. Następnie źle się poczuł i zemdlał. Lekarze obecni na miejscu udzielili mu natychmiastowej pomocy, a Oscar został przetransportowany do szpitala.
Tam przeszedł badania, które wykazały omdlenie wazowagalne. Jest to częsta przyczyna utraty przytomności, wywołana nagłym spadkiem ciśnienia krwi lub tętna. Dobre informacje w sprawie zawodnika przekazał jego klub.
ZOBACZ WIDEO: Lewandowski zachwycony po meczu kadry. "Ciarki na całym ciele"
Były reprezentant Brazylii opuścił już szpital i teraz przez kilka dni będzie odpoczywał zgodnie z zaleceniami piłkarzy. Portal ge.globo.com skonsultował się ze specjalistą, który jest zdania, że 34-latek nie musi kończyć kariery.
Według wiedzy fachowca problem ten nie zagraża życiu i można go rozwiązać lekami lub prostą interwencją chirurgiczną. Ekspert przekazał, że jeśli Oscar będzie tego chciał, to jego dalsza gra w piłkę jest możliwa.
Pomocnik rozegrał 48 meczów w reprezentacji Brazylii, a jego umowa z Sao Paulo FC obowiązuje do 31 grudnia 2027 roku. Kibiciom w Europie znany jest z występów w Chelsea.