Niewielu się tego spodziewało. To reprezentacja Norwegii a nie włoska drużyna zdominowała rywalizację w grupie I kwalifikacji do MŚ 2026.
Norwegowie wygrali wszystkie osiem spotkań, z imponującym dorobkiem 37 bramek strzelonych i tylko 5 straconych. Kropką nad "i" była wyjazdowa wygrana 4:1 z Włochami.
ZOBACZ WIDEO: Sceny przed meczem Malta - Polska. Dziewczynka skradła show!
Ogromny sukces, jak na dotychczasowe osiągnięcia w piłki nożnej Norwegów, niesie za sobą finansową nagrodę. Norweski Związek Piłkarski potwierdził porozumienie, na mocy którego zawodnicy otrzymają bonus równy 30 proc. premii, którą federacja otrzyma od FIFA za awans na mundial - poinformowała NRK.
W komunikacie związku wskazano, że przy dotychczasowych stawkach to oznacza blisko 11 milionów złotych do podziału.
- Uważamy, że zawodnicy zasługują na swoją część puli, bez nich nie byłoby drużyny - powiedział Kristoffer Vatshaug, szef Norweskiego Związku Piłkarskiego, opisując przebieg rozmów, które rozpoczęły się już w grudniu 2024 roku. Jego słowa cytuje NRK.
Federacja dodała, że znaczna część pozostałych przychodów zostanie przeznaczona na koszty organizacyjne, m.in. bazę i zakwaterowanie Norwegów już podczas mundialu.
FIFA wypłaca premie za udział i osiągnięcia w turniejach; po mistrzostwach świata w Katarze łączna pula premii i wsparcia dla klubów wyniosła 649 mln dolarów. Sekretarz generalny norweskiego związku Kai Erik Arstad wskazał, że wysokość premii FIFA na turniej w USA, Kanadzie i Meksyku ma być ogłoszona po losowaniu 5 grudnia.
Rzeczywiście kosmiczne pieniądze, szczególnie jak się podzieli na jakieś 20-25 części.
A oni wiedzą że w złotych im to będzie wypłacone?