Tak w Niemczech komentują zachowanie Kownackiego

Twitter / Eleven Sports / Incydent z Dawidem Kownackim w Pucharze Niemiec
Twitter / Eleven Sports / Incydent z Dawidem Kownackim w Pucharze Niemiec

Dawid Kownacki wywołał kontrowersje w meczu Pucharu Niemiec między Herthą Berlin a FC Kaiserslautern. Polski snajper dość bezczelnie "skradł" jednemu z rywali kartkę z instrukcjami jego trenera.

We wtorek w 1/8 finału Pucharu Niemiec spotkali się dwaj przedstawiciele 2. Bundesligi - Hertha BSC podejmowała 1.FC Kaiserslautern. Dawid Kownacki zaczął spotkanie na ławce rezerwowych gospodarzy, a na boisku zameldował się w 71. minucie.

Polak cztery minuty później zdobył piątego gola dla swojego zespołu. W Niemczech jest o nim jednak głośno z innego powodu.

ZOBACZ WIDEO: Krychowiak w swoim stylu. Sala od razu wybuchła śmiechem

W 86. minucie, gdy FC Kaiserslautern przegrywało już 1:6, napastnik tej drużyny, Marlon Ritter, czytał coś na kartce przekazanej mu prawdopodobnie przez sztab szkoleniowy. W pewnym momencie podszedł do niego Kownacki, który wyrwał mu instrukcje od trenera.

Reprezentant Polski odwrócił się od rywala plecami i zaczął ze skupieniem zapoznawać się z zapisanymi informacjami. Ritter przez chwilę próbował odzyskać kartkę, jednak szybko odpuścił.

Sam Kownacki po zakończonej "lekturze" chciał zwrócić właścicielowi jego własność. Wyciągnął do przeciwnika rękę z kartką. Ten ignorował go przez kilka sekund, a potem nerwowym szarpnięciem wyrwał mu ją z rąk. Zawodnik Herthy uśmiechał się szeroko, odbiegając od Rittera. Nagranie udostępniamy poniżej.

Incydent nie uszedł uwadze niemieckich mediów. "Nieprzyjemny ruch gwiazdora Herthy" - tak zatytułowano krótki artykuł zamieszczony na stronie internetowej popularnego "Bilda". Jak dotąd nie pojawiły się komentarze Rittera czy Kownackiego. O całe zajście na konferencji prasowej zostali zapytani trenerzy obu zespołów, jednak nie poświęcili mu zbyt wiele uwagi.

Dodajmy, że Hertha przed startem tego sezonu wypożyczyła Kownackiego z Werderu Brema. Polak od tego czasu wystąpił w dziewięciu meczach swojego klubu na wszystkich frontach. Zdobył w nich cztery gole i raz asystował.

Komentarze (8)
avatar
Dariusz Cichanski
3.12.2025
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
No niestety zachował sie jak koles spod budki z piwem. 
avatar
Mig
3.12.2025
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
ehh, wielkie halo, psikus i tyle 
avatar
Janusz
3.12.2025
Zgłoś do moderacji
9
5
Odpowiedz
zawsze polacy byli deklami w innych ligach 
avatar
coffirat
3.12.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jak.oś tak że braci kliczkow Tomek adamek nie pokona 
avatar
Nawróćcie sie
3.12.2025
Zgłoś do moderacji
13
6
Odpowiedz
Pozytywnie. Ci co piszą że bezczelny Polaczek itd. niech spadają z tego kraju 
Zgłoś nielegalne treści