Włoskie i hiszpańskie media łączą Alessandro Bastoniego z FC Barceloną od kilku dni. Według doniesień klub z Camp Nou rozważa wzmocnienie środka obrony po kontuzji Andreasa Christensena i mentalnych problemach Ronalda Araujo.
Kluczowym elementem układanki jest kontrakt piłkarza. Umowa Bastoniego obowiązuje do 2028 r., a więc już w 2026 r. Inter może stanąć przed wyborem: przedłużenie współpracy albo sprzedaż, jeśli zawodnik nie zdecyduje się na nowy kontrakt.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co to był za rzut! Skradł show przed meczem
Nowy impuls do spekulacji dała aktywność piłkarza w mediach społecznościowych. Według "Mundo Deportivo" Bastoni miał polubić komentarz pod wpisem na Instagramie, w którym kibic zachęcał go do transferu do Barcelony.
To nie był jednorazowy gest. Jak relacjonuje źródło, inne wpisy w podobnym tonie również otrzymały "serduszko" od włoskiego obrońcy.
Taka reakcja w sieci nie przesądza o kierunku kariery, ale bywa odczytywana jako sygnał. "Puszcza oko do FC Barcelony" - podkreśla kataloński dziennik sportowy. Bastoni jest aktualnie wyceniany na 80 mln euro.