Po serii rozczarowujących występów w postaci dziewięciu meczów bez wygranej, VfL Wolfsburg rozstał się z Arminem Vehem. Tymczasowym szkoleniowcem drużyny mistrza Niemiec został Lorenz-Guenther Koestner, którego już na starcie czeka duże wyzwanie. Wilki spotkają się na wyjeździe z Hamburgiem SV. To właśnie gospodarze będą faworytem tego pojedynku. Gracze przyjezdnych liczą przede wszystkim na strzelecką formę Edina Dzeko. Bez wątpienia pozostałych zawodnikom Wolfsburga nie zabraknie motywacji i kibice z HSH Nordbank Arena mogą się spodziewać interesującego widowiska.
Z pościgu za liderującym Bayerem Leverkusen nie rezygnuje Bayern Monachium. Bawarczycy zmierzą się z FSV Mainz 05. Piłkarze beniaminka odnieśli przed tygodniem kolejne zwycięstwo na własnym boisku, jednak w starciu z najbardziej utytułowanym zespołem Bundesligi o podobny wynik będzie im bardzo ciężko. Podopieczni Louisa van Gaala nie mogą sobie pozwolić na stratę punktów i wszystko wskazuje na to, że wygrają po raz siódmy z rzędu.
Osiem oczek wynosi strata Herthy Berlin do bezpiecznej, piętnastej lokaty w tabeli. Drużyna Artura Wichniarka i Łukasza Piszczka podejmie w sobotę VfL Bochum. Piłkarze gości w ubiegłej serii spotkań rzutem na taśmę zremisowali z Schalke 04 Gelsenkirchen. Punkt padł także łupem stołecznej ekipy, jednak chcąc myśleć o utrzymaniu w ligowej elicie gracze Friedhelma Funkela muszą pojedynek na Olympiastadion wygrać. Podobny cel przyświeca rywalom, którzy plasują się zaledwie dwie pozycje nad strefą spadkową.
Sobotnią serię meczów zakończy konfrontacja Schalke 04 Gelsenkirchen z ekipą TSG 1899 Hoffenheim. Niebiescy stracili cenne punkty w ostatniej kolejce i bez wątpienia liczą na pokonanie znajdujących się w sporym kryzysie Wieśniaków. Zespół prowadzony przez Ralfa Rangnicka odnotował trzy porażki z rzędu, a od 21 listopada czeka na ligowe zwycięstwo. Gospodarze natomiast zajmują miejsce w ścisłej czołówce rozgrywek, tracąc do lidera z Leverkusen trzy oczka. Trudno przypuszczać, aby fatalna passa Hoffenheim została przerwana w spotkaniu na Veltins Arena.
Bardzo atrakcyjnie zapowiada się niedzielna potyczka VfB Stuttgart z Borussią Dortmund. Po fatalnym początku sezonu, podopieczni Christiana Grossa powrócili na właściwe tory i liczą na kontynuację passy trzech kolejnych zwycięstw. Zadanie to może okazać się jednak niezwykle trudne, bo zespół Jakuba Błaszczykowskiego prezentuje się w ostatnich tygodniach wyśmienicie. Po serii sześciu wygranych zajmuje wysoką, czwartą lokatę w tabeli. Świetna dyspozycja obu drużyn pozwala przypuszczać, że na Mercedes Benz Arena emocji nie zabraknie.
Bayer Leverkusen w obecnym sezonie sprawia wrażenie ekipy, której nikt nie jest w stanie zatrzymać. Aptekarze nie zaznali do tej pory goryczy porażki i wciąż utrzymują się na fotelu lidera. SC Freiburg nie sprawia wrażenia zespołu, który mógłby sprawić problemy graczom Juppa Heynckesa. Piętnasta lokata w ligowej tabeli ujawnia główny cel graczy beniaminka, jakim jest utrzymanie w Bundeslidze. Oprócz kompletu punktów miejscowi liczą na przebudzenie lidera klasyfikacji strzelców, Stefana Kiesslinga. 26-letni napastnik już od pięciu spotkań nie potrafi znaleźć drogi do siatki rywali.
20. kolejka Bundesligi:
Piątek, 29 styczeń:
Hamburger SV - VfL Wolfsburg, godz. 20:30
Sobota, 30 styczeń:
Bayern Monachium - FSV Mainz 05, godz. 15:30
Hertha Berlin - VfL Bochum, godz. 15:30
Borussia Moenchengladbach - Werder Brema, godz. 15:30
Hannover 96 - FC Nuernberg, godz. 15:30
Eintracht Frankfurt - FC Koeln, godz. 15:30
Schalke 04 Gelsenkirchen - TSG 1899 Hoffenheim, godz. 18:30
Niedziela, 31 styczeń:
VfB Stuttgart - Borussia Dortmund, godz. 15:30
Bayer Leverkusen - SC Freiburg, godz. 17:30