Piłkarze Śląska Wrocław po ciężkim zgrupowaniu w Zieleńcu powrócili już do stolicy Dolnego Śląska. - Będziemy pracować nad wytrzymałością szybkościową i spalaniem tkanki tłuszczowej. To wszystko jest połączone. Będzie ciężko pod tym względem, że będą ćwiczyć trzy-cztery razy dziennie. To jest bardziej odbierane w kategoriach psychicznych - mówił jeszcze przed zgrupowaniem drugi trener Śląska, Paweł Barylski.
W Zieleńcu wrocławianie przebywali przez tydzień. 7 lutego podopieczni Ryszarda Tarasiewicza udadzą się kolejnego zgrupowanie. Tym razem już na Cypr. - Myślę, że już wtedy ta zielona murawa będzie cieszyć każdego - stwierdził Piotr Ćwielong.
W międzyczasie piłkarze Śląska Wrocław rozegrają dwa spotkania sparingowe - oba poza Wrocławiem. 2 lutego wrocławianie w Kluczborku zmierzą się z miejscowym MKS-em oraz 5 lutego w Chorzowie z Górnikiem Zabrze. Będą to ważne wydarzenia zwłaszcza dla Japończyka Takafumi Akahoshi, który w Śląsku przebywa na testach.