Wtorek w La Liga: Szpital w Realu Madryt, Toure nie chce odchodzić z Barcy

Trener Realu Madryt - Manuel Pellegrini nie mógł skorzystać z dziewięciu swoich graczy podczas ostatniego treningu. Wszyscy nieobecni mają problemy zdrowotne. O odejściu z FC Barcelony nie myśli Yaya Toure, którym interesuje się kilka klubów z Premiership. Z kolei już niedługo w ramach kolejki Primera Division jeden mecz będzie rozgrywany w poniedziałek. Dodatkowo w ostatnich godzinach okienka transferowego swoją kadrę zasilił Real Valladolid.

Real bez 9 graczy na treningu

Po sobotnim spotkaniu z Deportivo La Coruna na treningu Realu Madryt nie pojawiło się aż 9 graczy. Wszelkie absencje są związane z mniejszymi bądź większymi kontuzjami i część piłkarzy musiała odbyć ćwiczenia jedynie na siłowni.

Przed najbliższym meczem z Espanyolem Barcelona na sesji zabrakło: Alvaro Arbeloy, Estebana Granero, Lassany Diarry, Gonzalo Higuaina, Rafaela van der Vaarta, Sergio Ramosa, Mahamadou Diarry, Ezequiela Garaya oraz Cristophera Metzeldera. Trener Manuel Pellegrini miał więc do dyspozycji jedynie 13 w pełni zdrowych zawodników.

Primera Division także w poniedziałki

Hiszpańska Liga Piłkarska (LFP) zadecydowała o pewnych zmianach, które wkroczą już za dwie kolejki. Jeden z meczów w danej serii spotkań będzie rozgrywany w poniedziałki. Sytuacja również zmieniła się w niższej klasie - Segunda Division, gdzie premierowe widowisko odbędzie się już w piątek.

Zmiana będzie funkcjonować przynajmniej do końca trwającego sezonu, a o jej przedłużeniu związek zadecyduje później. Wyjątek będzie stanowić tydzień, w którym mecze rozgrywać będą hiszpańskie reprezentacje.

Kolejne wzmocnienie Valladolid

Tuż przed poniedziałkowym zamknięciem okna transferowego Real Valladolid ogłosił zakup portugalskiego defensora - Henrique Sereno z Vitorii Guimaraes.

24-latek dołączył do ekipy z Pucela za darmo i będzie mógł zagrać w nowych barwach już w najbliższej kolejce. Jednocześnie oficjalnie potwierdzono wypożyczenie do końca sezonu Asiera del Horno z Valencii.

Toure nie czeka na oferty z Anglii

Pomocnik FC Barcelony - Yaya Toure potwierdził, że nie ma zamiaru odchodzić z Camp Nou i chce dalej zdobywać trofea z katalońską ekipą. Reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej przyznał, że nie myśli o ofertach z innych klubów, a na pewno nie ze strony Anglików.

Do tej pory defensywnego pomocnika łączono z przeprowadzką do Manchesteru City lub Arsenalu Londyn. Szczególnie aktywny jest agent zawodnika, który często przedstawia propozycje swojemu reprezentantowi i nalega na jego odejście. Toure niedawno podpisał nową umowę z Blaugraną, która wiąże go z klubem do 2012 roku.

Komentarze (0)