Na otwarcie weekendu z niemiecką Bundesligą ciężkie zadanie stanie przed Herthą Berlin. Piłkarze stołecznego zespołu zmierzą się na Weserstadion z Werderem Brema. Gospodarze piątkowego spotkania w drugiej części sezonu spisują się fatalnie, notując bilans pięciu kolejnych porażek. Nieco lepiej radzi sobie zespół Artura Wichniarka i Łukasza Piszczka, jednak dwa ostatnie remisy na własnym boisku to za mało, aby myśleć o utrzymaniu w ligowej elicie. Podopieczni Thomasa Schaafa celują w zwycięstwo, które pozwoliłoby im przerwać złą passę i zachować szanse na walkę o europejskie puchary. Jakakolwiek zdobycz punktowa będą niewątpliwym sukcesem gości, bowiem ich strata do bezpiecznego miejsca w tabeli wciąż wynosi siedem oczek.
W sobotnie popołudnie na Ruhrstadion zawita lider rozgrywek, Bayer Leverkusen. Jak nieprzewidywalnym zespołem jest VfL Bochum, zdołało się już przekonać w dziewiętnastej kolejce Schalke. Niebiescy w kilka minut stracili zdawać się mogło pewne trzy punkty, remisując 2:2 z drużyną prowadzoną przez Heiko Herrlicha. Trudno jednak przypuszczać, aby podobna sytuacja miała miejsce w starciu z rozpędzoną ekipą Aptekarzy. Na kolejne trafienia liczy z pewnością najlepszy strzelec Bundesligi, Stefan Kiessling. 26-letni napastnik w ostatniej serii spotkań przełamał chwilową niemoc, zdobywając trzynastą bramkę w sezonie.
Dwa wyjazdowe zwycięstwa z rzędu pozwoliły oddalić się od strefy spadkowej drużynie FC Koeln. Koziołki podczas rozpoczynającego się weekendu podejmą Hamburger SV. Gracze gości po doskonałym początku sezonu zdecydowanie spuścili z tonu. Wciąż jednak utrzymują piątą lokatę w tabeli, która jest premiowana grą w Lidze Europejskiej. Po trzech tygodniach przerwy spowodowanej kontuzją, do składu gospodarzy na sobotni mecz powróci Lucas Podolski. Fani z Kolonii mają nadzieję, że piłkarz urodzony w Gliwicach znacznie powiększy swoje skromne konto bramkowe.
Bardzo emocjonująco zapowiada się konfrontacja VfL Wolfsburg z Bayernem Monachium. Mistrz Niemiec jest daleki od formy z ubiegłego sezonu, z kolei na odwrotnym biegunie znajdują się podopieczni Louisa Van Gaala. Bawarczycy kroczą od zwycięstwa do zwycięstwa, czekając na potknięcie liderującego Bayeru. Seria dziesięciu meczów bez wygranej coraz bardziej ciąży graczom miejscowych, którzy dość pechowo zremisowali przed tygodniem z HSV. Czy jednak Lorenz Guenther Koestner będzie w stanie wyzwolić w ekipie Wilków motywację do pokonania piekielnie mocnych gości z Bawarii?
Rywalizację w dwudziestej pierwszej kolejce zakończy pojedynek na Signal Iduna Park, gdzie Borussia Dortmund gościć będzie Eintracht Frankfurt. Wspaniała seria gospodarzy, której efektem jest czwarta pozycja w tabeli, została przed tygodniem przerwana wyjazdową porażką z VfB Stuttgart. Wiele wskazuje na to, że był to jedynie wypadek przy pracy i graczy Orłów czeka w niedzielę bardzo trudne zadanie. W zespole BVB niemal na pewno nie wystąpi Jakub Błaszczykowski. Polak zmaga z kontuzją pleców, jednak klub z Westfalii nie wydał do tej pory żadnego oficjalnego komunikatu w tej sprawie.
21. kolejka Bundesligi:
Piątek, 5 Luty:
Werder Brema - Hertha Berlin, godz. 20:30
Sobota, 6 Luty:
VfL Bochum - Bayer Leverkusen, godz. 15:30
SC Freiburg - Schalke 04 Gelsenkirchen, godz. 15:30
FC Koeln - Hamburger SV, godz. 15:30
TSG 1899 Hoffenheim - Hannover 96, godz. 15:30
VfL Wolfsburg - Bayern Monachium, godz. 15:30
FC Nuernberg - VfB Stuttgart, godz. 18:30
Niedziela, 7 luty:
FSV Mainz 05 - Borussia Moenchengladbach, godz. 15:30
Borussia Dortmund - Eintracht Frankfurt, godz. 17:30
