Nie Tawrija Symferopol, a rumuński FC Timisoara będzie pierwszym przeciwnikiem piłkarzy Ruchu podczas zgrupowania w Turcji. Zespół prowadzony przez Waldemara Fornalika do Side przyleciał w poniedziałek w godzinach południowych i od razu udał się na zajęcia. Środowy rywal chorzowian nad Bosfor dotarł we wtorek. Z FC Timisoara chorzowianie zmierzyć się mieli za pięć dni. Ostatecznie pojedynek odbędzie się w środę o godzinie 15 czasu polskiego. Na przeszkodzie piłkarzom obu drużyn mogą stanąć opady deszczu, które po pogodnym poniedziałku nawiedziły Turcję.
W dalszym ciągu nie wiadomo czy piłkarzem Ruchu zostanie Macedończyk Bobi Bozinovski. Przy Cichej przebadano piłkarza, ale w klubie zastanawiają się, dlaczego menedżer zawodnika nalega na szybkie podpisanie umowy z 14-krotnymi mistrzami Polski. Prawdopodobnie do końca lutego będzie się rozstrzygała sprawa przyjścia na Cichą Damiana Świerblewskiego. Na razie zarówno Ruch jak i Podbeskidzie twardo stoją przy swoich stanowiskach. Za to coraz bliżej wypożyczenia do Olimpii Grudziądz jest trzeci bramkarz Niebieskich Mateusz Struski.
