W tym artykule dowiesz się o:
Palermo długo nie potrafiło znaleźć recepty na pokonanie golkipera Bordowych z Toskanii. Udało się dopiero na dziewięć minut przed końcem konfrontacji, kiedy to na listę strzelców wpisał się Fabrizio Miccoli. Te trzy punkty są niezwykle cenne. Dzięki nim Sycylijczycy nadal zajmują wysoką, czwartą pozycję w tabeli.
Nie przestaje zaskakiwać FC Bologna. Rossoblu, którzy do niedawna okupowali miejsca w strefie spadkowej, po sensacyjnym zwycięstwie nad SSC Napoli, mają już jedenaście oczek przewagi nad czerwoną granicą i wydaje się, że mogą odetchnąć z ulgą.
Coraz gorzej wygląda sytuacja rzymskiego Lazio. Biancocelesti nadal znajdują się w głębokim kryzysie. Tym razem przegrali w Genui z Sampdorią i widmo degradacji coraz poważniej spogląda w ich oczy. Od koszmaru dzielą ich już tylko trzy punkty.
Wyniki niedzielnych meczów:
Atalanta - Udinese 0:0
Czerwona kartka: Bianco /85/ (Atalanta).
Bari - Chievo 1:0 (1:0)
1:0 - Castillo 20'
Bologna - Napoli 2:1 (2:1)
1:0 - Zalayeta 7'
2:0 - Adailton 12'
2:1 - Rinualdo
Cagliari - Catania 2:2 (1:2)
1:0- Lazzari 9'
1:1 - Mascara 31' (k.)
1:2 - Lopez 35'
2:2 - Cossu 73'
Czerwona kartka: Canini /69/ (Cagliari).
Palermo - Livorno 1:0 (0:0)
1:0 - Miccoli 81'
Sampdoria - Lazio 2:1 (2:1)
0:1 - Floccari 7'
1:1 - Guberti 29'
2:1 - Pazzini 36'
Czerwona kartka: Zarate /78/ (Lazio).
Siena - Parma 1:1 (0:1)
0:1 - Biabiany 34'
1:1 - Vergassola 67'
Czerwona kartka: Jimenez /79/ (Parma).