Dla kogo 13-ty okaże się szczęśliwy? - zapowiedź meczu Polonia Warszawa - Ruch Chorzów

Dla jednej jak i drugiej ekipy będzie to mecz o arcyważne 3 punkty, przybliżające jednak do diametralnie innych celów. O ile zespół z Chorzowa walczy o najwyższe laury i realnie spogląda na szczyt tabeli, o tyle każda strata punktów przez Polonię oznacza dla niej coraz większe zagrożenie spadkiem do niższej klasy rozgrywkowej. Motywacji zatem nikomu nie powinno zabraknąć.

- Do końca rozgrywek zostało 11 kolejek. Dla nas to 11 kolejnych finałów. Trzeba zacząć wygrywać - zadeklarował trener stołecznego klubu, Jose Maria Bakero. Trudno nie zgodzić się z hiszpańskim szkoleniowcem, bowiem ostatnie rozstrzygnięcia meczów bezpośrednich rywali w walce o ligowe "być albo nie być" nie napawają optymizmem. Arka Gdynia sensacyjnie pokonała w Krakowie tamtejszą Wisłę. Ostatnia w tabeli Odra Wodzisław równie niespodziewanie ograła w Warszawie Legię. Jagiellonia Białystok po zaciętym spotkaniu wywiozła komplet punktów z Wrocławia, natomiast Zagłębie Lubin pokonało sobotniego rywala Czarnych Koszul w stosunku 2:0. Ścisk w dole tabeli jest wręcz niespotykany i tak naprawdę nawet kilka zespołów nie może być pewnym utrzymania się w Ekstraklasie.

Ten problem nie dotyczy Niebieskich. Mimo zeszłotygodniowej porażki przed własną publicznością, zachowali wysokie czwarte miejsce w tabeli. Problemem może się okazać natomiast utrata kluczowego zawodnika, jakim jest Andrzej Niedzielan . Strzelec siedmiu bramek w obecnym sezonie doznał w ostatnim meczu złamania kości jarzmowej. Siła ofensywna drużyny ze Śląska spocznie więc na Arturze Sobiechu. - Gdy jestem sam "na szpicy" to też potrafię zdobywać gole. Zdecydowanie lepiej jednak gra mi się z Andrzejem - stwierdził napastnik. Niedzielana w sobotę zabraknie, być może nie zobaczymy go nawet do końca sezonu. Tak więc pole do popisu będzie miał Sobiech, drugi strzelec ligi.

Ze skutecznością ma wciąż problem Polonia. Ostatni raz więcej niż jedną bramkę strzeliła w październiku, w meczu dziesiątej kolejki z Odrą Wodzisław. W jubileuszowym, bo dwudziestym piątym "domowym" spotkaniu Polonii z Ruchem, dorobku bramkowego nie powiększy Filip Ivanovski . Macedończyk nie trenował z drużyną na pełnych obrotach. Jose Bakero będzie mógł natomiast skorzystać z Janusza Gancarczyka, który narzekał na stłuczoną kostkę. Desygnowany do gry będzie też prawdopodobnie Brazylijczyk Marcelo Sarvas , którego zabrakło przed tygodniem w Gdańsku. - Na każdy mecz wystawiam skład w zależności od tego jak gra przeciwnik. Dlatego pewnie do kadry wróci Marcelo Sarvas - mówił Hiszpan.

Niezależnie od wyniku tego spotkania, piłkarze i działacze chorzowskiego Ruchu zapewne śledzić będą relację z niedzielnego spotkania pomiędzy GKS-em Bełchatów a Lechem Poznań, a więc pomiędzy bezpośrednimi sąsiadami Niebieskich w tabeli. Podopieczni Waldemara Fornalika mają przed sobą nadal uczestnictwo w Pucharze Polski, jednak aby myśleć o grze w europejskich pucharach, na Konwiktorskiej za cel muszą sobie postawić zdobycie trzech punktów, o co w starciu ze zmotywowaną Polonią będzie z pewnością trudno. Kto będzie świętował po ostatnim gwizdku sędziego? Odpowiedź na to pytanie poznamy w sobotę tuż przed godziną 19.

Polonia Warszawa - Ruch Chorzów / sob. 13.03.2010 godz. 17:00

Przewidywane składy:

Polonia Warszawa: Przyrowski - Mynar, Dziewicki, Jodłowiec, Brzyski - Gancarczyk, Trałka, Mayoral, Sarvas, Mierzejewski - Gołębiewski.

Ruch Chorzów: Pilarz - Grzyb, Grodzicki, Sadlok, Nykiel - Zając, Baran, Straka, Janoszka - Piech, Sobiech.

->RELACJA ONLINE

Zamów relację z meczu Polonia Warszawa - Ruch Chorzów

Wyślij SMS o treści SF RUCH na numer 7303

Koszt usługi 3,66 zł z VAT

Zamów wynik meczu Polonia Warszawa - Ruch Chorzów

Wyślij SMS o treści SF RUCH na numer 7101

Koszt usługi 1,22 zł z VAT

Źródło artykułu: