Hop - Bęc po 20. kolejce ekstraklasy

Odra Wodzisław Śląski wydostała się już ze strefy spadkowej. Drugiej porażki z rzędu na własnym boisku doznał wrocławski Śląsk. Formą strzelecką błysnął snajper KGHM Zagłębia Lubin Ilijan Micanski. Mimo ligowych niepowodzeń liderem ekstraklasy jest cały czas Wisla Kraków. Oto przed Państwem zestawienie listy Hop - Bęc.

W tym artykule dowiesz się o:

HOP

Odra Wodzisław Śląski: W 2010 roku wodzisławianie nie przegrali jeszcze meczu. Grają pewnie w defensywie, skutecznie w ataku. Wielu spisało ją już Odrę na straty, a tu niespodzianka. Piłkarze z Wodzisławia Śląskiego robią swoje i już opuścili ostatnie miejsce w tabeli.

Marcin Kaczmarek: Najlepszy piłkarz w meczu Śląska Wrocław z Lechią Gdańsk. Co prawda Kaczmarek bramki nie strzelił, ale i tak trzeba go docenić. Za co? Już tłumaczymy. - Nie zagrałem w pełnym wymiarze nawet jednego sparingu w okresie przygotowawczym. To był mój pierwszy występ, pierwsze 90 minut od dłuższego czasu - mówił sam "Kaka" po meczu. Już nie możemy się doczekać jak będzie się on prezentował w pełni formy.

Ilijan Micanski: W dwóch ostatnich kolejkach snajper Miedziowych zdobył cztery bramki. W dwóch ostatnich spotkaniach KGHM Zagłębie Lubin strzeliło cztery gole - wszystkie były dziełem Micanskiego. Piłkarz klubu z Lubina złapał bardzo dobrą formę. Już w najbliższej kolejce Zagłębie na własnym stadionie podejmować będzie Polonię Warszawa. Czy Micanski doprowadzi do zwolnienia Jose Marii Bakero?

BĘC

Tomasz Brzyski: Przeszedł do Polonii Warszawa, a w meczu z Ruchem - czyli swoim byłym klubem - w pierwszych dziesięciu minutach Niebiescy zrobili z niego "młynek". Brzytwa miał spory udział przy straconym golu. Później było lepiej, ale to nie jest to na co czekano w Warszawie.

Śląsk Wrocław: Nie tak to miało wyglądać. Piłkarze Śląska Wrocław po przerwie zimowej są bardzo gościnni. Rozegrali oni już dwa spotkania na własnym boisku, oba przegrali. Podopieczni Ryszarda Tarasiewicza mieli być groźni na przede wszystkim u siebie. Jak na razie trochę z tym na bakier. Jeden punkt w trzech ligowych spotkaniach nie rzuca nikogo na kolana. Poprawa musi nastąpić w najbliższych kolejkach, bo jak nie to kto wie co się stanie...

Legia Warszawa i Wisła Kraków: W obu klubach doszło już do zmiany szkoleniowca. Wisła Kraków jak na razie traciła punkty. Podobnie Legia Warszawa, która mimo kilku okazji nie potrafiła dogonić krakowian w ligowej tabeli. Wisłę ściga także poznański Lech, który w ostatniej kolejce również nie wykorzystał szansy na zajęcie pozycji lidera. Kolejorz mierzył się jednak nie byle z kim, bo drużyną z Bełchatowa. Nie przegrał, a zremisował i to po dobrym spotkaniu. Legioniści ulegli natomiast Polonii Bytom, a Wiślacy w dalszym ciągu nie potrafią trafić do siatki rywala.

Komentarze (0)