Poniedziałek w La Liga: Mistrzostwo Hiszpanii priorytetem dla Barcy

Trener Josep Guardiola stawia wyżej Primera Division niż Ligę Mistrzów i celem Katalończyków na ten sezon jest właśnie wygrana w ligowych rozgrywkach. Bohaterem tego weekendu był znowu Lionel Messi, który przez prezesa klubu został już okrzyknięty najlepszym graczem w historii futbolu. Sam Argentyńczyk pozostaje skromny i dziękuje swoim kolegom z drużyny. Problemy z kontuzjami mają w Sevilli i Getafe. W zespole Andaluzyjczyków wykluczony na miesiąc jest Jesus Navas, a w ekipie z przedmieść Madrytu Roberto Soldado.

W tym artykule dowiesz się o:

Messi najlepszy w historii

Prezydent FC Barcelony - Joan Laporta uważa, że Lionel Messi jest najlepszym piłkarzem w historii futbolu. Argentyńczyk w ostatnim czasie ma niesamowitą zwyżkę formy i strzelił aż 11 bramek w 5 poprzednich meczach.

- To najlepszy gracz na świecie w historii piłki nożnej. Rozegrał kolejny świetny mecz, jest futbolowym geniuszem i gra dla zespołu. Jest liderem Barcelony. Ponadto myśli o swoich kolegach, jak w przypadku podarowania karnego Ibrahimoviciowi - przyznał prezes Katalończyków.

Navas wyłączony z gry na miesiąc

Nie był to szczęśliwy weekend dla Sevilli. Andaluzyjczycy przegrali z Espanyolem Barcelona 0:2, a na dodatek na prawie miesiąc stracili swojego lidera - Jesusa Navasa.

Pomocnik zszedł z boiska już w 18. minucie i nie będzie mógł pomóc swoim kolegom w bardzo ważnych meczach pod koniec sezonu. Sevilla toczy ciężki bój o 4. miejsce, które zagwarantuje start w Lidze Mistrzów.

To nie jedyny problem trenera Manolo Jimeneza. Urazy odnieśli również Lautaro Acosta oraz Diego Capel.

Guardiola: - Mistrzostwo priorytetem

Trener FC Barcelony - Josep Guardiola uważa, że w tym sezonie najważniejsze jest zdobycie tytułu mistrzowskiego. Katalończycy wciąż mają jeszcze szanse na wygranie Ligi Mistrzów.

- Głównym celem na ten sezon nie jest wygranie Ligi Mistrzów, ale utrzymanie tytułu mistrzowskiego. To jasne, że jeśli nie będziemy dobrze prezentować się w krajowych rozgrywkach, to nie osiągniemy nic w Europie - przyznał szkoleniowiec Barcy.

Obecnie Blaugrana zajmuje 2 miejsce i ma tyle samo punktów co lider - Real Madryt.

Villarreal celuje w Emanę

Żółte Łodzie Podwodne już myślą o wzmocnieniach na kolejny sezon. Na ich celowniku znalazł się pomocnik Achille Emana z drugoligowego Betisu Sevilla. Kameruńczyk miał szansę odejść z Los Verdiblancos już w lecie, jednak ostatecznie pozostał w Andaluzji.

- Jestem gotowy odejść z klubu, jeśli zgodzą się mnie sprzedać. Kocham ten zespół, ale tęsknię za pierwszoligowymi rozgrywkami - przyznał zawodnik.

Oprócz Villarreal oko na tego pomocnika mają również włodarze Werderu Brema.

Messi dziękuje kolegom

Największa gwiazda futbolu ostatnich tygodni - Lionel Messi pozostaje skromny i dziękuje swoim partnerom z drużyny za ostatnie zwycięstwo nad Saragossą. Argentyński napastnik ustrzelił hat-tricka i wywalczył rzut karny, a Barca wygrała 4:2.

- To prawda, że strzelam bramki, ale bez pomocy moich kolegów byłoby to niemożliwe - przyznał skromnie 22-letni napastnik, który po 27. kolejkach ma już 25 bramek na swoim koncie.

Najlepszy strzelec Getafe kontuzjowany

Nieciekawa wieść doszła do kibiców Getafe. Napastnik Roberto Soldado ponad 10 dni temu doznał kontuzji w ligowym meczu z Mallorką i według diagnoz zabraknie go na boisku nawet do dwóch miesięcy.

24-latek znajduje się w czołówce najlepszych strzelców ligi, trafiając do tej pory 12 razy. Ekipa z przedmieść Madrytu wciąż walczy o europejskie puchary, a do 6. miejsca brakuje im 5. punktów.

Komentarze (0)