Serie A: Hit kolejki dla Bergonziego
Przed nami mecze 33. kolejki Serie A. Tym razem hitem wydaje się być konfrontacja ACF Fiorentiny z Interem Mediolan, do której poprowadzenia został wyznaczony Bergozni.
Emocji nie zabraknie także na innych boiskach, bowiem dojdzie do derbów Genui, w których arbitrem będzie Tagliavento. Ponadto Valeri będzie sędzią w konfrontacji Juventusu Turyn z Cagliari Calcio.
Lista arbitrów:
Napoli-Parma, Romeo
Fiorentina-Inter, Bergonzi
Bologna-Lazio, Rosetti
Juventus-Cagliari, Valeri
Livorno-Udinese, Brighi
Milan-Catania, Orsato
Palermo-Chievo, Gervasoni
Roma-Atalanta, Rocchi
Siena-Bari, Mazzoleni
Sampdoria-Genoa, Tagliavento
Del Piero prezydentem Juventusu?
Sporo się mówi, że Alessandro Del Piero po tym, jak już zakończy karierę zostanie nowym prezydentem Juventusu Turyn. Zawodnik ma objąć tę funkcję za swoje zasługi w klubie.
- Ja prezydentem Juventusu? Byłoby mi bardzo miło - powiedział sam zainteresowany.
Del Piero prawie całą swoją karierę spędził w Juve. Zanim trafił do ekipy ze stolicy Piemontu grywał jednak przez dwa lata w Padwie.
Adwokat Milanu: Calciopoli bis? Szum medialny nie jest przypadkowy
Adwokat AC Milanu, Leonardo Cantamessa wypowiedział się na temat ujawnionych niedawno rozmów telefonicznych. Prawnik jest przekonany, że szum wokół całej sprawy jest niepotrzebny, bo tak naprawdę nawet jeśli dojdzie do kolejnego śledztwa, nic z niego nie wyniknie, bo sprawa jest już przedawniona.
- Myślę, że te rozmowy nie mają żadnego znaczenia. Część z nich już kilka lat temu została przesłuchana przez sędziów i nie uznano ich za użyteczne. Poza tym sprawa już jest przedawniona. Rozumiem potrzebę tego, kto musi się bronić, ale uważam, że szum medialny, jaki się wokół tego utworzył to pewna strategia. Można nawet wznowić śledztwo, ale szybko zostałoby one zakończone. Ze względu na przedawnienie czy stan faktyczny - powiedział.
Prawnik Rossoneri uważa jednak, że gdyby wszystkie rozmowy wyszły na jaw w 2006 roku, Inter nie mógłby otrzymać scudetto po Juventusie. - W świetle tego, co zostało teraz ujawnione, Inter nie otrzymałby tytułu. Rozmowy Interu zostałyby potraktowane jako pogwałcenie artykułu 1 kodeksu prawa sportowego - wyjaśnił. - Jeżeli presja medialna jeszcze się zwiększy, to nie wiem, jak się zakończy ta sprawa.