Niedziela w Premier League: Villa za drogi dla Man Utd, Benitez będzie sprzedawał

200 tysięcy funtów tygodniowo chciałby zarabiać David Villa. Tyle miałby płacić mu Manchester United, ale nie będzie. Tymczasem Rafael Benitez zapowiedział, że być może będzie musiał sprzedać jednego ze swoich najlepszych piłkarzy. Kogo? Nie wiadomo. Natomiast wschodząca gwiazda Manchesteru United Fabio Da Silva jest gotów odejść z Old Trafford. Nie jednak na stałe, lecz na okres wypożyczenia.

Villa nie trafi do Man Utd, bo chce za dużo zarabiać?

Wiele na to wskazuje, że David Villa nie trafi do Manchesteru United - pisze Daily Mail. Reprezentant Hiszpanii chciałby dostać zawrotną tygodniówkę sięgającą 200 tysięcy funtów tygodniowo.

MU nie zgodzi się na takie warunki zwłaszcza, że Villa ma już 29 lat. Zarobki około 10 milionów funtów rocznie nie wchodzą w grę nawet w przypadku tak dobrego zawodnika, jakim jest Villa.

Valencia byłaby w stanie zgodzić się na transfer swojej gwiazdy, jeśli jakiś kontrahent zaproponuje 40 milionów funtów.

Benitez będzie sprzedawał

Hiszpański menedżer Liverpoolu Rafael Benitez przyznał, że tego lata będzie musiał kogoś sprzedać. Kogoś w tym przypadku oznacza czołowego zawodnika The Reds.

Wszystko to przez brak funduszy na transfery. Liverpool ponadto nie awansował do fazy pucharowej Ligi Mistrzów i stąd te problemy. Nie wiadomo kogo mógłby sprzedać Benitez, ale mówi się nawet o Stevenie Gerradzie oraz Fernando Torresie.

Samir Nasri: Musimy wygrać z Tottenhamem

W środę Arsenal Londyn zagra z Tottenhamem Hotspur. Kanonierzy muszą wygrać na White Hart Lane, jeśli marzą o mistrzowskim tytule - twierdzi Samir Nasri, czołowy zawodnik Arsenalu.

- Koguty mnie zaskoczyły, ponieważ od początku sezonu walczą o miejsce w Lidze Mistrzów. To będzie trudny mecz dla nas. Wciąż możemy wygrać ligę, ale żeby tak się stało, to musimy pokonać Tottenham - stwierdził na łamach The People Samir Nasri.

Fabio chce być wypożyczony

Wschodząca gwiazda Manchesteru United Fabio Da Silva jest gotów odejść z Old Trafford. Nie jednak na stałe, lecz na okres wypożyczenia. Brazylijczyk chciałby regularnie grać w barwach jakiegoś zespołu i nabywać niezbędnego i cennego doświadczenia.

Podobno 19-latek mógłby przejść do Sportingu Lizbona. Najwcześniej taka transakcja zostałaby przeprowadzona latem. - Jeśli miałbym być wypożyczony, to do Sportingu. To duży klub z tradycjami. W Anglii i Brazylii jest bardzo rozpoznawalny i szanowany. Kto nie chciałby tam grać? - pyta retorycznie Fabio, który niedawno podpisał nowy, długoterminowy kontrakt z Manchesterem United.

Sol Campbell: Kanonierzy muszą się uczyć

Zdaniem Sola Campbella, jednego z najbardziej doświadczonych zawodników Arsenalu Londyn, jego koledzy z drużyny muszą się szybko uczyć i wyciągać wnioski po takich porażkach jak z FC Barceloną. Na Camp Nou Arsenal przegrał aż 1:4.

- Każdy kto tam był czegoś się nauczył. Trzeba się uczyć dużo szybciej, żeby później były efekty - przyznał 35-letni obrońca londyńskiego zespołu.

Ilan: Zola stracił kontrolę w West Ham

Ilan został bohaterem West Ham United w sobotnim meczu 34. kolejki Premier League z Sunderlandem. Jego bramka zapewniła Młotom zwycięstwo nad Czarnymi Kotami i dodała pewności siebie piłkarzom.

Tymczasem Ilan przyznał po spotkaniu, że Gianfranco Zola stracił kontrolę w klubie. - Zola nigdy nie wystawił mnie na mojej nominalnej pozycji środkowego napastnika. Rzucał mnie na skrzydła bądź też tuż za drugim snajperem. Trenerzy w Anglii mają obsesję, żeby korzystać z piłkarzy, nie dając im szans gry na swoich pozycjach - powiedział Ilan.

CSKA zainteresowane Benayounem

Rosyjski klub CSKA Moskwa jest zainteresowany zawodnikiem Liverpoolu Yossim Benayounem. 29-latek na Anfield gra od 2007 roku, ale od dłuższego czasu mówi się, że może odejść z The Reds.

Spekuluje się, że kwota dziewięciu milionów funtów uszczęśliwiłaby Rafaela Beniteza i Hiszpan zgodziłby się na transfer. - To zaszczyt, że wiele klubów chce mnie, ale najważniejsze jest to, gdzie teraz jestem. Za kilka tygodni będzie odpowiedni czas, aby o takich rzeczach porozmawiać - przyznał Benayoun.

James chce być menedżerem

40-letni David James zapowiedział niedawno, że chce grać w piłkę przez kolejny rok. Tymczasem teraz przyznał, iż po zakończeniu kariery chciałby zostać menedżerem.

Doświadczenie Anglik ma ogromne, lecz zdaje sobie sprawę, iż praca trenerska jest zupełnie inna, niż gra jako bramkarz. Za jednego z najlepszych menedżerów, z którymi współpracował James wskazuje na Harry'ego Redknappa z Tottenhamu Hotspur.

Komentarze (0)