Woli grać w Wiśle niż we Włoszech

Wisła Kraków ma 2,5 miesiąca, aby zdecydować się na wykupienie lub odesłanie do Włoch Pablo Alvareza. Prawy obrońca wypożyczony z Regginy chciałby zostać w Małopolsce - pisze Przegląd Sportowy.

Jeżeli Wisła chciałaby wykupić Alvareza, będzie musiała wyłożyć 400 tys. euro. Być może jednak uda się zniżyć tę kwotę, bowiem Reggina jest w bardzo trudnej sytuacji (walczy o utrzymanie w Serie B) i może potrzebować każdych pieniędzy.

Dobrą opinie o piłkarzu ma Henryk Kasperczak. - To wartościowy zawodnik, a przede wszystkim dobry technicznie - ocenia.

- Jestem zawodnikiem mistrza kraju i lidera rozgrywek. Każdy chyba woli grać w zespole z europejskich pucharów niż w drużynie, która broni się przed spadkiem z drugiej ligi - powiedział sam piłkarz, zapytany o swoją przyszłość.

Więcej w Przeglądzie Sportowym.

Komentarze (0)