Mimo problemów zawalczą o trzy punkty - zapowiedź meczy KSZO Ostrowiec Św. - GKS Katowice

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W ramach zmagań o ligowe punkty na zapleczu Ekstraklasy zawodnicy KSZO Ostrowiec Św. zmierzą się przed własną publicznością z młodym zespołem GKS Katowice. W świetle pewnych zawirowań w ostrowieckim klubie trudno będzie się im zmobilizować, jednak kibice pomarańczowo-czarnych liczą na komplet punktów swoich ulubieńców.

Sobotni rywal podopiecznych trenera Czesława Jakołcewicza w dotychczas rozegranych meczach zaplecza Ekstraklasy zdobył 38 punktów, co daje mu p[piątą lokatę wśród zespołów I-ligowych. KSZO natomiast wywalczył ich 32 i plasuje się na dziewiątej pozycji w tabeli.

W ostatnim meczu katowiczanie pokonali 2:0 Wartę Poznań, ostrowczanie zaś ulegli Widzewowi Łódź 0:2. Pomarańczowo-czarni o tej porażce z pewnością już zapomnieli i w najbliższym meczu będą chcieli udowodnić ostrowieckim kibicom, że są w stanie utrzymać I ligę w mieście. Będzie to szczególnie ważne w obliczu zawirowań jakie od pewnego czasu są w klubie. Na ostatni trening zawodnicy KSZO wyszli z półgodzinnym opóźnieniem, aby w ten sposób zwrócić uwagę na trudną sytuację w klubie. Niewykluczone, że na mecz z GKS Katowice piłkarze pojawią się w specjalnych koszulkach, co również będzie formą protestu.

- Musimy zrobić wszystko, aby po tej przerwie spowodowanej żałobą narodową wyjść na mecz z Katowicami i zaprezentować się z jak najlepszej strony. Bardzo chcielibyśmy wygrać to spotkanie, szczególnie w sytuacji jaka jest w klubie, bo dobra gra i korzystny wynik mogą nam tylko pomóc - powiedział obrońca KSZO, Łukasz Matuszczyk.

W rundzie jesiennej obecnego sezonu piłkarze KSZO prowadzeni przez Roberta Kasperczyka (obecnie Podbeskidzie Bielsko-Biała) ulegli drużynie GKS Katowice 1:4, a honorową bramkę dla pomarańczowo-czarnych zdobył Mikołaj Skórnicki.

W zespole GKS występuje zawodnik, który w przeszłości podpisał się nawet kontrakt z KSZO, jednak bardzo szybko rozwiązał go ze względów osobistych. Mowa o Łukaszu Dziółce, obrońcy GKS Katowice, mierzącym ponad dwa metry wzrostu i z pewnością nie ułatwi on zadania napastnikom KSZO.

- Powiem szczerze, że patrzę na swój zespół, a nie na rywala. Jeśli my dobrze zagramy, to o wynik można być spokojnym, choć oczywiście kojarzę wysokiego obrońcę w katowickim zespole - dodał Matuszczyk.

KSZO Ostrowiec Św. - GKS Katowice / 24.04.2010r, godz. 18.00

Przewidywane składy:

KSZO: Wróbel - Stachurski, Kardas, Ciesielski, Matuszczyk - Frańczak, Wieczorek, Skórnicki, Cieciura - Kanarski, Cieśliński (Kapsa).

GKS Katowice: Gorczyca - Małkowski, Dziółka, Napierała, Niechciał - Cholerzyński, Hołota, Nowak, Plewnia - Dudzic, Buśkiewicz.

Sędzia: Mariusz Złotek (Stalowa Wola).

Zamów relację z meczu KSZO Ostrowiec Św. - GKS Katowice

Wyślij SMS o treści SF GKS na numer 7303

Koszt usługi 3,66 zł z VAT

Zamów wynik meczu KSZO Ostrowiec Św. - GKS Katowice

Wyślij SMS o treści SF GKS na numer 7101

Koszt usługi 1,22 zł z VAT

Źródło artykułu:
Komentarze (0)