Dobry wynik, słaby styl - komentarze trenerów po meczu Legia Warszawa - Piast Gliwice

Mimo trzy bramkowego zwycięstwa, jakie Legia odniosła w piątkowy wieczór nad Piastem Gliwice, szkoleniowiec Wojskowych Stefan Białas nie jest zadowolony ze stylu gry, jaki pokazali jego zawodnicy. - W pierwszej połowie graliśmy słabo, ale mieliśmy wiele szczęścia - mówi trener Legii

Jerzy Mitczuk
Jerzy Mitczuk

Stefan Białas (trener Legii): Jesteśmy zadowoleni z trzech punktów i trzech bramek. Pierwsza połowa nie była w naszym wykonaniu najlepsza, ale mieliśmy szczęście. Mięciel zachował się bardzo dobrze przy pierwszej bramce. Pokazał co znaczy doświadczenia. Również Janek Mucha wybronił nam bramkę, podczas sytuacji z Wilczkiem. Dziś nie było współpracy pomiędzy formacjami. W środku była straszna dziura. Na usprawiedliwienie mogę tylko powiedzieć, ze mecz z Jagiellonią kosztował nas bardzo dużo. Przez 90 minut graliśmy pressingiem. Po meczu na boisku Polonii do gry w dzisiejszym spotkaniu nie nadawali się Rzeźniczak i Astiz. Niestety na uraz narzekał również Mięciel, który zszedł w trakcie meczu z boiska.

Ryszard Wieczorek (Trener Piasta): Gratuluje Legii zwycięstwa i zdobycia trzech punktów. Na pewno było to jednak zwycięstwo za wysokie, szczególnie w kontekście pierwszej połowy. Legia ma takich napastników, którzy potrafią zdobyć bramkę z każdej pozycji. Dziś podjęliśmy walkę i graliśmy piłką, ale nie ustrzegliśmy się prostych błędów, przez które straciliśmy bramki. Czerwona kartka miała ogromny wpływ na nasze poczynania. Do tego momentu na pewno byliśmy zespołem równorzędny. Czerwona kartka była chyba zbyt pochopną decyzją. Mówię to jednak na gorąco bez obejrzenia powtórek tej sytuacji. Postawa mojego zespołu pokazała, że mamy dużą szansę na utrzymanie w lidze.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×