Kibice Barcelony nie dali spać piłkarzom Interu!

Do niesmacznego incydentu doszło w nocy z wtorku na środę. Grupa kibiców FC Barcelony zgromadziła się pod hotelem, w którym nocował zespół Interu Mediolan i zachowywała się tak głośno, by podopieczni Jose Mourinho nie mogli spać.

Fani Barcy o godz. 0:30 zaczęli swój koncert. Wyposażeni w petardy, bębny, trąbki i inne przedmioty stanęli pod oknami hotelu, w którym zatrzymali się Mistrzowie Włoch. Krzyczeli, grali, rzucali petardami. Dopiero interwencja policji pozwoliła zaprowadzić porządek na ulicy, chociaż stróżowie prawa za bardzo nie kwapili się, by przepędzić kibiców spod budynku.

Barcelona w pierwszym meczu przegrała z Interem 1:3.

Komentarze (0)