Bydgoszczanin pogrążył Zawiszę, Ruch stracił punkty - wyniki sobotnich spotkań gr. zachodniej II ligi

Bramka w doliczonym czasie gry Dawida Jasińskiego zapewniła remis Górnikowi Polkowice w starciu na szczycie grupy zachodniej II ligi z Zawiszą Bydgoszcz. Punkty stracił również Ruch Radzionków.

W tym artykule dowiesz się o:

Zdecydowanie najciekawiej zapowiadał się pojedynek w Polkowicach. I tak też rzeczywiście było, bo gospodarze po kiepskim początku szybko zdobyli bramkę. Zawisza jednak atakował i jeszcze przed przerwą zamieszanie w polu karnym wykorzystał Tomasz Midzierski. Podopieczni Mariusza Kurasa dobrą grę kontynuowali też po przerwie, a swoją przewagę udokumentowali ładnym strzałem głową Marcina Tarnowskiego.

Gdy wydawało się, że mecz zakończy się zwycięstwem gości, do desperackich ataków rzucili się polkowiczanie. Na dodatek sędzia główny doliczył aż cztery minuty do podstawowego czasu, co znakomicie wykorzystali podopieczni Dominika Nowaka. W ostatniej akcji bydgoszczan pogrążył Dawid Jasiński, który piłkarską karierę rozpoczynał właśnie w mieście nad Brdą w barwach Chemika. W ogromnym zamieszaniu podbramkowym napastnik Górnika płaskim strzałem po ziemi pokonał świetnie dysponowanego w sobotni wieczór Andrzeja Witana, który wcześniej wybronił między innymi sytuację sam na sam z Bancewiczem.

Pozostałe spotkania toczyły się w cieniu pojedynku na Górnym Śląsku. Punkty dość niespodziewanie stracił Ruch Radzionków, który u siebie tylko zremisował z Rakowem Częstochowa 1:1. Z kolei bardzo dobrze wiosną prezentuje się Lechia Zielona Góra. Zawodnicy Macieja Murawskiego pokonali silną Nielbę Wągrowiec 2:1. - Zdecydowanie według statystyk byliśmy drużyną wyjazdową. No, ale dzisiaj kontynuujemy dobrą passę i wygrywamy. Dużo biegaliśmy. Nielba troszkę jakby przespała mecz, grała właściwie tylko pierwsze piętnaście minut. Resztę meczu właściwie my prowadziliśmy grę. Długo utrzymywaliśmy się przy piłce i myślę, że to zadecydowało o naszym zwycięstwie - powiedział na oficjalnej stronie Lechii Rafał Dobroliński.

Najwięcej bramek padło w Janikowie. Walcząca o utrzymanie Unia ma jednak w swoich szeregach Marcina Krzywickiego, który jest zdecydowanym liderem drużyny prowadzonej przez Tomasza Mazurkiewicza. Na pozycję wicelidera awansowało Zagłębie. Sosnowiczanie zgodnie z przewidywaniami pokonali Jarotę 2:0, a dwa razy do siatki rywal trafił Marcin Lachowski.

WYNIKI SOBOTNICH SPOTKAŃ GR. ZACHODNIEJ II LIGI:

Górnik Polkowice - Zawisza Bydgoszcz 2:2 (1:1)

1:0 - Chyła 9'

1:1 - Midzierski 20'

1:2 - Tarnowski 64'

2:2 - Jasiński 90+4'

Zagłębie Sosnowiec - Jarota Jarocin 2:0 (1:0)

1:0 - Filipowicz 20'

2:0 - Filipowicz 90+1'

Unia Janikowo - Czarni Żagań 4:1 (3:0)

1:0 - Krzywicki 23'

2:0 - Hulisz 34'

3:0 - Krzywicki 42'

3:1 - Tracz (k.) 67'

4:1 - Ślifirczyk 80'

Tur Turek - Ślęza Wrocław 1:2 (1:1)

0:1 - Brusiło 12'

1:1 - Sędziak 25'

1:2 - Synowiec 90'

Ruch Radzionków - Raków Częstochowa 1:1 (0:0)

0:1 - Lenartowski 75'

1:1 - Jarka 82'

Olimpia Grudziądz - Elana Toruń 1:0 (1:0)

1:0 - Kryszak 26'

Miedź Legnica - GKS Tychy 1:1 (1:0)

1:0 - Kłak 38'

1:1 - Bizacki 52'

Lechia Zielona Góra - Nielba Wągrowiec 2:1 (1:0)

0:1 - Leśniewski 19'

1:1 - Okinczyc 42'

2:1 - Figiel 52'

Źródło artykułu: