W trakcie sezonu piłkarz miał problemy zdrowotne. W sumie rozegrał on 8 spotkań w Orange Ekstraklasie. W sześciu z nich wystąpił w pełnym wymiarze czasowym. Yunisoğlu twierdzi jednak, że jest zadowolony z pobytu w naszym kraju i z tego, co mu się udało do tej pory osiągnąć.
- Czuję się szczęśliwy. W pierwszym sezonie zdobyłem cenny, brązowy medal. Szczerze mówiąc, Groclin mógł liczyć na więcej - np. wicemistrzostwo. Remis w meczu z Koroną Kielce zepsuł wszystko. Jeślibyśmy odnieśli zwycięstwo, wtedy mogliśmy zająć 2. miejsce w tabeli - powiedział obrońca mediom w Azerbejdżanie.
- Zaproponowano mi nowy kontrakt, lecz do tej pory nie podjąłem żadnej decyzji. Chcę tutaj zostać, aby zagrać w Pucharze UEFA. Jest to priorytet. W czerwcu będę rozmawiał ze swoim menedżerem i wówczas dokonam wyboru - ujawnił Yunisoğlu.