Piątek w Premier League: Ancelotti przyznaje, że chce Torresa, Fabregas myśli o przyszłości

Ancelotti potwierdza: Chcę Torresa

Szkoleniowiec Chelsea Londyn Carlo Ancelotti otwarcie przyznał, że chciałby mieć w swoim składzie Fernando Torresa. Czy to oznacza, że The Blues zrobią wszystko aby wykupić Hiszpana z Liverpoolu? Nie.

Ancelotti nie wykluczył jednak transferu. Nie chce zapowiadać, iż pozyska Torresa, zwłaszcza że wielką ofertę szykuje Manchester City. Roberto Mancini, menedżer The Citizens, otwarcie przyznaje, iż również chciałby snajpera The Reds.

Cesc Fabregas: Chciałbym poznać swoją przyszłość przed MŚ

Czy Cesc Fabregas przejdzie do FC Barcelony? Takie pytania zadają sobie fani tego klubu oraz Arsenalu Londyn. Kapitan Kanonierów zapowiada, że chciałby poznać swoją przyszłość jeszcze przed mistrzostwami świata w RPA.

- Chcę podjąć decyzję co do swojej przyszłości przed mistrzostwami świata. Niemożliwe jest prezentowanie najwyższej formy w turnieju, jeśli nie jest się skupionym tylko na nim. Jeśli kiedyś odejdę z Arsenalu, to będę grał w Barcelonie. Mam 23 lata i przed sobą długą karierę. Jestem bardzo szczęśliwy w Arsenalu i nie spieszy mi się do odejścia - powiedział Cesc Fabregas.

Gerrard do Interu, aby zatrzymać Mourinho

Jak donosi Daly Mirror, Steven Gerrard ma przenieść się do Interu Mediolan. Działacze klubu z San Siro chcą tym samym zatrzymać Jose Mourinho, który jest poważnie łączony z przejściem do Realu Madryt.

W 2005 roku Gerrard był już o krok od Chelsea Londyn. Prowadził ją nie kto inny, jak Mourinho. Portugalczyk jest wielkim fanem reprezentanta Anglii. Ten może odejść z Liverpoolu, gdzie coraz częściej mówi się o sprzedaży dwóch czołowych piłkarzy - Gerrarda i Fernando Torresa.

Berbatov niepewny swojej przyszłości

29-letni Dimitar Berbatov nie może ze spokojem udać się na wakacje. Bułgar nie może być pewien swojej przyszłości w Manchesterze United. Jeśli słuchać plotek w brytyjskich mediach, to te już sprzedały go do innego klubu.

- Jestem przekonany, że United kupią nowego napastnika - ale ja jestem tam i to jest ważne. Przez te dwa lata mogło być lepiej, lecz także gorzej. Nie wiem nic o zainteresowaniu ze strony innych klubów i nie miałem też żadnych spotkań - opowiada Berbatov.

Scholes odmówił powrotu do kadry, Ferguson niewzruszony

Po raz kolejny Paul Scholes odmówił powrotu do reprezentacji Anglii. Sir Ale Ferguson, menedżer Manchesteru United, nie jest tym zaskoczony, bowiem doskonale zna zdanie na ten temat swojego podopiecznego.

- Czy jestem zdziwiony? Nie, Paul podjął decyzję już kilka lat temu. Myślę, że Fabio dobrze zrobił dając mu szansę powrotu, ale on ustabilizował życie rodzinne i cieszy się nim - przyznał Ferguson.

35-letni Scholes zakończył reprezentacyjną karierę po EURO 2004.

Campbell gotowy zostać w Arsenalu

Miał zostać w Arsenalu Londyn tylko do końca sezonu 2009/2010. Tymczasem okazał się sporym wzmocnieniem Kanonierów. Mowa o Solu Campbellu, który jest gotów pozostać na Emirates Stadium na kolejny rok.

Jest to całkiem możliwe, ponieważ Arsene Wenger prawdopodobnie straci William Gallasa. Campbell mógłby załatać po nim dziurę, ale jak się okazało w ostatnich miesiącach - wcale nie musi być "zapchajdziurą". Doskonale radził sobie w meczach Arsenalu i był wyróżniającą się postacią.

- Chcę oczywiście zostać i dać z siebie wszystko. Mógłbym zostać na dwa lata, ale menedżer daje tylko roczne kontrakty. Jeśli da chociaż na jeden rok, to będę ciężko trenował i próbował wygrać jakieś trofeum dla Arsenalu - oznajmił Campbell.

Blackburn rozmawia z Molde

Zdaniem Daily Mail, Blackburn Rovers jest zainteresowane zawodnikiem reprezentacji Norwegii Magne Hosethem. Podobno rozmowy na temat pozyskania piłkarza już się rozpoczęły. Klub z Ewood Park miałby zapłacić za niego 450 tysięcy funtów.

Obecnie 29-latek gra dla Molde. Wcześniej występował w FC Kopenhaga oraz Valerendze.

Birmingham pożegnało Beniteza

Beniaminek Premier League Birmingham City nie zdecydował się na transfer definitywny Christiana Beniteza. 24-latek był przez cały sezon wypożyczony z Santos Laguna. W umowie była wpisana kwota odstępnego, lecz Alex McLeish, menedżer Blues, nie zdecydował się na transfer.

Nie wiadomo, ile Birmingham musiałoby zapłacić za reprezentanta Ekwadoru. Ten jako napastnik nie mógł pochwalić się dobrym bilansem. Strzelił tylko cztery gole w 36 meczach.