Wisła Kraków, podobnie jak Lech Poznań, nie mogła rozgrywać spotkań na swoim stadionie z powodu remontu. W ten sposób klub stracił nie tylko finansowo. Piłkarze nie czuli się tak pewnie w Sosnowcu czy na stadionie Hutnika, jak na stadionie przy ulicy Reymonta. W przyszłym sezonie do użytku zostanie oddany stadion, a na nim 33 tysiące miejsc siedzących. Aby zapełnić stadion, konieczne jest zbudowanie zespołu, który będzie w stanie powalczyć o najwyższe cele.
Pierwszy krok już wykonano. Na stanowisko prezesa klubu powraca po sześciu latach Bogdan Basałaj. Nominacja nowego prezesa nastąpi nie wcześniej niż 1 czerwca. Wiadomo jednak, że oczkiem w głowie Basałaja będzie marketing. Najbliższymi współpracownikami Basałaja będą dyrektor wykonawczy Jakub Jarosz i skaut Zdzisław Kapka. Określenie skaut w przypadku Kapki może być mylące. W rzeczywistości będzie miał on większe kompetencje jeżeli chodzi o transfery. Kapka już uruchomił swoje kontakty na Bałkanach, w Czechach, Polsce i Słowacji.
Wisła zapowiada również wzmocnienie składu. Nieoficjalnie mówi się o tym, że na Reymonta trafi Arkadiusz Onyszko, który bardzo dobrze prezentował się w bramce Odry Wodzisław. Na liście życzeń znajduje się również między innymi Dawid Nowak z GKS Bełchatów. Napastnika GKS-u chciał już ściągnąć Maciej Skorża, jednak cena za tego zawodnika była zbyt wygórowana. Za pół roku kończy mu się kontrakt z klubem, więc cena może ulec zmniejszeniu.
Największą niewiadomą jest również to, czy na stanowisku trenera pozostanie Henryk Kasperczak. Choć wszystko wskazuje na to, że plany przygotowania do nowego sezonu ułożono według zamysłu Kasperczaka, to nieoficjalnie mówi się, że Wisła szuka trenera na włoskim rynku.
Więcej w Przeglądzie Sportowym.