Kibice niebiesko-czerwonych po porażce z Cracovią zgodnie stwierdzili, że za sportowe niepowodzenie Piasta w dużej mierze odpowiada miasto z Piotrem Wieczorkiem na czele. Wiceprezydent nie ma sobie jednak nic do zarzucenia i znalazł innego winnego. - Uważam, że odpowiedzialny jest za to Jacek Krzyżanowski. Ma swoje historyczne zasługi, ale potem nie dawał już sobie rady. Za jego rządów w klubie nie nowego się nie działo. Seria jedenastu meczów bez wygranej zdarzyła się także za jego przyczyną. W momencie, gdy przejmowaliśmy klub, nie dało się już wiele zrobić. A głosy kibiców? Średnio mnie interesują emocjonalne wystąpienia - powiedział w rozmowie z Gazetą Wyborczą.
Były prezes Piasta nie pozostał obojętny wobec takich oskarżeń. W specjalnie wydanym oświadczeniu Jacek Krzyżanowski odpowiedział na zarzuty Wieczorka.
- Oświadczam, że kiedy pełniłem funkcję prezesa Klubu GKS PIAST/GKS PIAST S.A. zespół ten:
- nigdy nie spadł do niższej klasy rozgrywkowej,
- obronił się przed degradacją, pomimo postawionych Klubowi - udowodnionych w postępowaniu przed organami dyscyplinarnymi władz piłkarskich i sportowych - zarzutów korupcyjnych dotyczących zdarzeń mających miejsce przed wybraniem mnie na prezesa Klubu, tj. przed kwietniem 2005r /Piasta ukarano wówczas 10-oma punktami karnymi oraz karą grzywny/,
- w 2008r awansował - po raz pierwszy w historii Klubu - do najwyższej klasy rozgrywkowej Ekstraklasy, w której sezon rozgrywkowy 2008/2009 ukończył na 10 miejscu,
W dniu 03.02.2010r, kiedy z przyczyn formalnych zostałem odwołany przez radę nadzorczą Spółki GKS PIAST S.A. z funkcji prezesa jej zarządu I zespół PIASTA zajmował 11 pozycję w tabeli rozgrywek Ekstraklasy i miał wszelkie szanse utrzymać się w niej na kolejny sezon 2010/2011.
Oznajmiając swój brak zainteresowania emocjonalnymi reakcjami kibiców na spadek zespołu PIASTA do I ligi pan wiceprezydent Piotr Wieczorek dowiódł swego niewłaściwego stosunku do najwierniejszej grupy sympatyków klubowej drużyny. Wypowiedź ta świadczy o tym, że pan Wieczorek nie dostrzega roli środowiska kibiców oraz naturalnej, emocjonalnej więzi łączącej to środowisko z jego klubem. Tymczasem jest to powszechnie występujące zjawisko, zawsze odgrywające istotną rolę w działalności każdego klubu sportowego - czytamy.
Miasto jest w posiadaniu ponad 70 proc. akcji w spółce GKS Piast Gliwice S.A.
Piast w sobotę 15 maja pożegnał się z najwyższą klasą rozgrywkową. Niebiesko-czerwoni zajęli ostatnie miejsce w tabeli.