Piłkarze Chelsea i Manchester United w drodze do Moskwy

Punktualnie o godzinie 22 czasu moskiewskiego (w Polsce będzie to godzina 20 - przyp. red.) samolot z zawodnikami United i Chelsea wyląduje na moskiewskim lotnisku. Pierwszy trening obie drużyny na stadionie Łużniki przeprowadzą we wtorek popołudniu.

Maciej Krzyśków
Maciej Krzyśków

Menedżer Chelsea Avram Grant ma nadzieję, że mimo lekkich urazów Johna Terry'ego i Didiera Drogby, obu zawodników zobaczymy w środowy wieczór w finale Ligi Mistrzów.

Jeżeli ktoś spodziewa się niespodziewanych zwrotów akcji i zaskakującej taktyki ze strony Granta, bądź sir Alexa Fergusona, będzie rozczarowany. - Wszyscy znają wszystkich, więc taktyka będzie prosta do przewidzenia. Wątpię, żeby sir Alex czymś mnie zaskoczył, podobnie zresztą jak ja opiekuna United - przyznał szczerze Grant i dodał: - Znamy swoje mocne i słabe strony. Motywacja słowna będzie więc tylko formalnością. Zresztą, o czym my mówimy. Jesteśmy w wielkim finale. W ostatnich miesiącach graliśmy dobrze, wygraliśmy dużo spotkań, dogoniliśmy Manchester w tabeli Premiership. Chcemy jednak więcej.

- Znam swój zespół bardzo dobrze. Na pewno nie będzie łatwym zadaniem powiedzieć niektórym piłkarzom, że nie zagrają w tym meczu - powiedział tymczasem opiekun Czerwonych Diabłów i dodał: - Mamy młodszy zespół, ale czy to będzie naszym atutem w środę - nie mam pojęcia. Liczę na nasz temperament i chęć gry w spotkaniach o dużą stawkę. Przeznaczenie jest przeznaczeniem - zobaczymy, co nam przygotuje na środowy wieczór.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×