Andrzej Orzeszek trzykrotnie był w przyszłości zawodnikiem Górnika. Barwy zabrzańskiego klubu reprezentował trzykrotnie. Najpierw w latach 1985-89, a następnie 1993-98 i 2001. Wkrótce potem zawiesił buty piłkarskie na kołku i zajął się pracą trenerską. Rozpoczął pracy ze Spartą Lubliniec. Następnie trenował Zagłębie Sosnowiec w pierwszej lidze, by potem zostać zwolnionym i wrócić do zespołu już na szczeblu ekstraklasy. Po odejściu z Sosnowca trenował jeszcze Stal Rzeszów, Hetmana Zamość i Stal Poniatowa.
Umowa wiążąca Orzeszka z tym ostatnim klubem wygasa z końcem czerwca i trener ten bez przeszkód będzie mógł podjąć się pracy z drużyną Młodej Ekstraklasy Górnika. Będzie też członkiem sztabu szkoleniowego pierwszej drużyny. - Kiedy po awansie przyszło nam wybrać osobę, która będzie prowadzić drużynę Młodej Ekstraklasy naszego klubu od razu do głowy wpadł mi Andrzej Orzeszek. To człowiek orkiestra. Pamiętam, że na boisku grał na wszystkim pozycjach oprócz bramki. Zależało nam na tym, żeby drużyna Młodej Ekstraklasy grała podobnym schematem do drużyny rezerw i pierwszego zespołu - wyjaśnił Łukasz Mazur, prezes Górnika.
Drużynę rezerw zabrzańskiego klubu obejmie Marek Piotrowicz, asystent trenera Adama Nawałki. Za przygotowanie fizyczne tego zespołu odpowiadać będzie Marek Kostrzewa. - Zależy nam na tym żeby pomiędzy wszystkimi zespołami miał miejsce dobry przepływ informacji. Współpraca trenerów wszystkich trzech drużyn pomoże nam w tym żeby mieć stały przegląd kadr i efektownie wzmacniać drużyny na pozycjach, gdzie odczują braki - wyjaśnił sternik zabrzańskiego klubu.
Pracę z drużyną Młodej Ekstraklasy Górnika Andrzej Orzeszek rozpocznie 1 lipca.
