- Wygraliśmy ten mecz, ale muszę powiedzieć, że Szachtior był bardzo dobrym zespołem. Mecz ułożył się dla nas fatalnie, szybko straciliśmy bramkę. Przełomowy był moment w końcówce pierwszej połowy. Gdyby gospodarze strzelili drugą bramkę, mogłoby to inaczej się skończyć. A tak szybko przeprowadziliśmy kontratak, zdobyliśmy bramkę na 1:1, to podniosło morale w drużynie. Druga połowa zaczęła się dla nas kapitalnie, bo z rzutu karnego zdobyliśmy drugiego gola. Szachtior rzucił się do zdecydowanych ataków, mógł zdobyć wyrównującego gola. Było widać gołym okiem, że Szachtior jest w pełni sezonu, my natomiast przygotowujemy się od trzech tygodni. W rewanżu będziemy musieli zagrać naprawdę dobry mecz, by wyeliminować przeciwnika. Jutro okaże się jak bardzo poważne są kontuje Krzysztofa Nykiela i Sebastiana Olszara - powiedział Wldermar Fornalik w rozmowie z oficjalną stroną klubu.
W czwartkowym meczu pierwszej rundy eliminacji Ligi Europejskiej Ruch Chorzów pokonał Szachtior Karagana 2:1. - Rywal był bardzo mocny - przyznał trener Niebieskich.
