Francuskie kluby zabraniają piłkarzom słuchania muzyki

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Katastrofa Mundialu sprawiła, że prestiż francuskich piłkarzy jakby się obniżył. Władze klubu Brest atmosferę wykorzystują do tego, by oduczyć zawodników słuchania muzyki szczególnie podczas spotkań z kibicami. Za pomysłem poszły także Marsylia, Lyon i PSG.

W tym artykule dowiesz się o:

- Henry w Pałacu Elizejskim nie miał słuchawek, a podczas mistrzostw świata z muzyką w uszach nie zwracał uwagi na fanów - mówi Michel Buyot, prezydent Brest, beniaminka ligi francuskiej. - Ludzie mają dość traktujących ich z pogardą piłkarzy - tłumaczy po wprowadzeniu grzywny za publiczne używanie iPodów i tym podobnych sprzętów.

Nowa restrykcja nie podoba się napastnikowi Marsylii Niangowi. - W ubiegłym sezonie strzeliłem wiele goli dzięki mojego iPodowi. To nie my powinniśmy pokutować za reprezentację Francji - twierdzi.

Źródło artykułu: