Kibice Wisły nie powinni martwić się o jedno - determinację zawodników, którzy na pewno będą chcieli zmazać azerską plamę, a dodatkowo zrewanżować się Arce za marcową porażkę 0:1, która była jednym z gwoździ do szkoleniowej trumny Macieja Skorży. Po tamtym spotkaniu, również rozgrywanym na Suchych Stawach, 8 marca fani Wisły złożyli piłkarzom Wisły wizytę na treningu, wręczając im z okazji wiadomego święta róże i rajstopy...
Chwilowy następca Henryka Kasperczaka, Tomasz Kulawik nie miał wiele czasu na przygotowanie zespołu do inauguracji ligi. Wiślacy w piątek ok. 4:0 nad ranem wrócili do Krakowa z Baku. Kilka godzin później Kasperczak podał się do dymisji, a jego obowiązki przejął Kulawik, który tego samego dnia poprowadził jedynie krótki rozruch. W sobotę po raz drugi przeprowadził krótkie zajęcia, które mają pomóc mu znaleźć optymalny skład na Arkę. - Chcę zagrać w tym spotkaniu bardzo ofensywnie. Z tego, co widzę, to brakuje tu kolektywu. To jest moim zdaniem największy problem. Trzeba, żeby jeden pracował za drugiego, a potem umiejętnie to wykorzystać - diagnozuje "Kula".
Wewnętrzne problemy Wisły mogą stać się furtką dla Arki. Co prawda w jej składzie nie ma już głównych architektów marcowego zwycięstwa - Joela Tshibamby, Przemysława Trytki i Andrzeja Bledzewskiego - ale wyniki gier sparingowych i letnie transfery pozwalają gdynianom z optymizmem patrzeć w przyszłość. Mirko Ivanovski, Denis Glavina czy Marciano Bruma na razie są w naszej lidze niemal anonimowi, ale polscy kibice szybko mogą poznać ich z dobrej strony. - Nie podniecają mnie wyniki sparingów. W Krakowie musimy zagrać aktywnie pressingiem, nie pozostawiając Wiśle za dużo miejsca i swobody. Takiego stylu krakowianie nie lubią. Uważam, że nie jedziemy tam na pożarcie, a każdy wynik jest w niedzielę możliwy - zapowiada trener Arki, Dariusz Pasieka, który jednak w Krakowie nie będzie mógł skorzystać z Wojciecha Wilczyński, Roberta Bednarka i Ante Rozicia.
Także Wisła do niedzielnego meczu przystąpi w składzie innym od tego, który uległ Arce w marcu. Z tym, że w tym wypadku są to zmiany raczej na niekorzyść krakowian . Jak pokazały mecze eliminacji Ligi Europejskiej, Arkadiusza Głowackiego, Marcelo i Pablo Alvareza nie da się łatwo zastąpić Erikiem Czikoszem, Gordanem Bunozą i Mateuszem Kowalskim. Krakowianie wciąż jeszcze nie dopięli transferu reprezentanta Hondurasu, Osmana Chaveza. Być może debiutu w barwach Wisły doczeka się wypożyczony z River Plate Buenos Aires Argentyńczyk Andres Rios. Pod znakiem zapytania stoi natomiast występ kontuzjowanych ostatnio Clebera i Łukasza Garguły.
Arbitrem głównym niedzielnego meczu będzie Robert Małek. W minionym sezonie prowadził trzy spotkania Wisły (zwycięstwo, remis, porażka) oraz dwa mecze Arki. Co ciekawe, był rozjemcą wspomnianego wyżej pojedynku z 5 marca, w którym Arka odniosła historyczne zwycięstwo w Krakowie.
***
Wisła Kraków - Arka Gdynia nd. 08.08.2010 godz. 19:15
Przewidywane składy:
Wisła Kraków: Jovanić - Czikosz, Kowalski, Bunoza, Junior Diaz - Łobodziński, Sobolewski, Jirsak, Małecki - Paweł Brożek, Żurawski.
Arka Gdynia Witkowski - Bruma, Płotka, Szmatiuk, Noll - Bożok, Budziński, Burkhardt, Zawistowski, Glavina - Ivanovski.
Sędzia: Robert Małek (Zabrze).
Wyślij SMS o treści SF ARKA na numer 7303
Koszt usługi 3,66 zł z VAT
Zamów wynik meczu Wisła Kraków - Arka Gdynia
Wyślij SMS o treści SF ARKA na numer 7101
Koszt usługi 1,22 zł z VAT