Środa w Serie A: Maicon nie zażądał podwyżki, Diego opuści Serie A?

Wszystko wskazuje na to, że Brazylijczyk Diego tego lata pożegna się z Półwyspem Apenińskim. Jak poinformował Bild, Juventus Turyn dogadał się z VfL Wolfsburg. Menedżer Brazylijczyka Maicona zapewnił, że piłkarz wcale nie zażądał podwyżki wynagrodzenia.

Niemiecka prasa: Diego wraca do Bundesligi

Jak informuje niemiecki Bild, włodarze Juventusu Turyn doszli do porozumienia z działaczami VfL Wolfsburg odnośnie warunków transferu Diego.

Wilki zapłacą za Brazylijczyka 16 mln euro. Latem 2009 roku Bianconeri przelali na konto Werderu Brema o dziewięć milionów więcej.

Teraz Wolfsburg musi się porozumieć z samym zawodnikiem. Diego żąda jednak zarobków w wysokości 6 mln euro rocznie. Zainteresowanie Brazylijczykiem wyraziło także Schalke Gelsenkirchen.

Antonio Caliendo: Maicon nie jest najemnikiem

Menedżer prawego defensora Interu Mediolan, Maicona zdementował ostatnie doniesienia medialne, które sugerują, że zawodnik zażądał podwyżki wynagrodzenia.

- Maicon chętnie zostanie w Interze i nie zażądał żadnej podwyżki. Zaakceptowaliśmy decyzję prezesa Morattiego, który nie ma zamiaru sprzedać tego zawodnika - wyjaśnił Antonio Caliendo. - Maicon nie jest najemnikiem - zapewnił.

Działacze Interu Mediolan we wtorek oficjalnie zdjęli Brazylijczyka z listy transferowej. Piłkarz nie trafi do Realu Madryt.

Inter nie rozmawia z Romą

Dyrektor techniczny Interu Mediolan, Marco Branca zapewnił, że Nerazzurri w tym momencie nie prowadzą z Romą żadnych rozmów na temat sprzedaży Argentyńczyka Nicolasa Burdisso.

- Nie potrafię powiedzieć, czy sytuacja rozwinie się przed czy po Superpucharze Włoch. Wiem tylko tyle, że na tę chwilę nie ma żadnych negocjacji. Roma w ostatnich tygodniach urwała kontakt. U nas to i tak niewiele zmienia. My jesteśmy spokojni - wyjaśnił.

Ostatnia oferta Romy opiewała na 5 mln euro, Inter żąda 10 mln.

Bastos nie dla Juventusu

Włoskie media w ostatnich dniach prześcigały się w dostarczaniu informacji na temat przenosin Brazylijczyka Bastosa do Juventusu Turyn. Temat uciął Olympique Lyon. Francuzi zapewniają, że zawodnik nie jest na sprzedaż.

- Lyon powiadamia, że wbrew temu, co podały media w ostatnich dniach, Bastos nie jest na sprzedaż - czytamy w komunikacie. - Cały klub i szkoleniowiec Claude Puel są zadowoleni z występów zawodnika, który pomógł drużynie w osiągnięciu dobrych wyników.

Prasa na Półwyspie Apenińskim doniosła, że reprezentant Canarinhos wzmocni lewą obronę Starej Damy. Piłkarz miał w ekipie Bianconeri zająć miejsce Fabio Grosso.

Komentarze (0)