Flota wywalczyła cenny punkt - trenerzy po meczu Flota Świnoujście - Piast Gliwice

Kiepskie widowisko, w którym dogodne sytuacje strzeleckie można zliczyć na palcach jednej ręki, zaproponowały kibicom drużyny Floty i Piasta. Szkoleniowiec świnoujskiej ekipy - Petr Němec próbował bronić swoich podopiecznych przypominając, że wyspiarze mieli w nogach 120. minut pucharowej konfrontacji i zameldowali się w nad morzem dopiero na dwa dni przed meczem z gliwiczanami.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski

Dariusz Dudek (drugi trener Piasta Gliwice): To żaden przypadek, że Flota zajmowała przed meczem pozycję wicelidera tabeli. W sobotnie popołudnie było bardzo widoczne, że w Świnoujściu spotkały się dwie drużyny, które skupiły się przede wszystkim na tym, aby nie stracić bramki. Piłkarze mniej myśleli o grze ofensywnej, stąd w dzisiejszym meczu zabrakło goli. Uważam, że bezbramkowy remis to wynik sprawiedliwy.

Petr Němec (trener Floty Świnoujście): Mogę się w pełni zgodzić z trenerem dzisiejszego rywala. Na murawie królowała taktyczna walka, w której żaden z przeciwników nie chciał stracić bramki. Z pewnością jesteśmy zadowoleni z wywalczonego punktu, ponieważ naszym rywalem był zespół, którego ambicje sięgają awansu do ekstraklasy. Piast to zespół, który dobrze wie, jak chce grać. Z kolei Flocie zabrakło sił w drugiej połowie. 120 minut, które rozegraliśmy we wtorek w Pucharze Polski oraz fakt, że wróciliśmy do Świnoujścia po długiej podróży na dwa dni przed meczem miał spory wpływ na to, że w końcówce skupiliśmy się przede wszystkim na tym, aby nie stracić gola. Wywalczyliśmy cenny punkt.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×