Ebi Smolarek: Z trenerem Smudą rozmawiałem pół godziny

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Do reprezentacji Polski wrócił Ebi Smolarek. Napastnik Polonii Warszawa jeszcze nie jest w optymalnej formie, ale mimo wszystko Franciszek Smuda dał mu szansę. Ebi będzie miał okazję zagrać przeciwko Ukrainie i Australii.

- Z trenerem Smudą rozmawiałem pół godziny, a na koniec wymieniliśmy się numerami telefonów. Żeby nie było kłopotu, gdy jeden będzie chciał coś powiedzieć drugiemu - mówi w wywiadzie dla Roberta Błońskiego w Gazecie Wyborczej Euzebiusz Smolarek.

Dotychczas 29-latek strzelił w ekstraklasie dwa gole. Najpierw trafił w pojedynku z Legią Warszawa, a następnie z KGHM Zagłębiem Lubin.

- Nie wiem, czy powołanie to wyłącznie kwestia goli. W Polonii gram na bokach pomocy, a na tej pozycji nie jest o nie łatwo. Dotąd trener Smuda stawiał na młodych, mam nadzieję, że i 29-letni zawodnik nie jest dla trenera za stary. Nigdy nie zrezygnowałem z gry w kadrze, zawsze czułem się w niej dobrze i zawsze ona miała ze mnie pożytek. Zawsze przyjeżdżam w jednym, jedynym celu: jak najlepiej zagrać dla drużyny narodowej. (...) Skoro trener mnie powołał, to znaczy, że wie, na co mnie stać. Nie chcę go zawieść - dodał.

Więcej w Gazecie Wyborczej.

Źródło artykułu: