Koszt takiego przywileju to 4 złote. W zamian fani Arki otrzymają siedem SMS-ów z informacjami.
Kibice będą otrzymywać tylko najświeższe wiadomości, ściśle dotyczące zespołu z Gdyni. Sam szkoleniowiec zapewnił, że poważnie traktuje ten obowiązek.
- Ukrywanie czegokolwiek na tym etapie przygotowań uważam za śmieszne. Mogę zadeklarować pełną szczerość. Nie będę pisać o pogodzie czy krajobrazie Turcji, ale przedstawię to, co dobrego i złego wydarzyło się w trakcie zgrupowania, czym żyje drużyna. Nie będę ukrywać kontuzji, choć mam nadzieję, że nie będzie ich wcale - powiedział Stawowy w wywiadzie dla Faktu.