David Cameron, odbierając podczas uroczystej gali nagrodę magazynu GQ dla najlepszego polityka roku, miał za zadanie oznajmić zgromadzonym, iż Anglia pokonała 3:1 Szwajcarię w eliminacjach EURO 2012. - Miło mi przekazać, że Wayne Rooney strzelił gola - tym razem stało się to na boisku, do bramki rywala i dla reprezentacji Anglii - niewybrednie zażartował 44-letni szef rządu.
Z napastnika Manchesteru United wyśmiewa się również brytyjska prasa. "Wayne strzelił i... tym razem nie kosztowało go to 1200 funtów" - napisał The Sun, nawiązując do ceny, jaką płacił Wayne Rooney za spędzenie jednej nocy z prostytutką. Dziennik ujawnił ponadto tożsamość kolejnej pani do towarzystwa, z którą spotykać miał się 24-latek. Tymczasem zdradzona żona zawodnika Coleen, choć wg mediów jest wstrząśnięta doniesieniami, zgodziła się spotkać z mężem po raz pierwszy od czasu ujawnienia seks-skandalu.