Opiekun Werderu desygnował do gry dwóch debiutantów: Mickaela Sivestre'a i Wesleya. Na ławce pozostał za to Sebastian Boenisch, którego Thomas Schaaf na lewej stronie obrony zastąpił bardziej doświadczonym Petri Pasanenem. Trener gospodarzy na szpicy wystawił Ivicę Olicia, podczas gdy Miroslav Klose pełnił rolę ofensywnego pomocnika.
Już w 4. minucie na prowadzenie mogli wyjść goście. Głową strzelał Sebastian Proedl, piłka trafiła najpierw w słupek, a później Hans-Joerg Butt z szczęśliwie odbił ją na poprzeczkę. Riposta Bawarczyków była natychmiastowa. Diego Contento dośrodkował ze skrzydła, a Thomas Mueller niemal pokonał Tima Wiese. W 24. minucie spróbował Franck Ribery, ale ponownie na posterunku był golkiper Werderu. Niedługo potem w odpowiedzi strzelał Marko Marin, ale groźne uderzenie nogą zatrzymał Butt. Do przerwy wynik nie uległ zmianie, a lepsze wrażenie pozostawili po sobie skazywani na pożarcie goście.
W drugiej części bardziej zdecydowanie zaatakowali mistrzowie Niemiec. W 54. minucie z 20 metrów przymierzył rezerwowy Toni Kroos, a wyśmienitą paradą popisał się Wiese. Bremeńczycy nie zamierzali jednak odpuszczać, spore zagrożenie pod bramką stwarzał Marin, a strzał Marko Arnautovicia z trudem wychwycił Butt. Tuż po wejściu na plac gry przed szansą stanął Tim Borowski, ale uderzył nieznacznie obok prawego słupka.
W 80. minucie losy rywalizacji mógł rozstrzygnąć Mario Gomez, ale mimo błędu Silvestre'a trafił tylko w boczną siatkę. W końcówce swoje okazje miał jeszcze joker w talii Schaafa Hugo Almeida, ale żaden ze strzałów nie znalazł drogi do siatki Bayernu. Hit kolejki na Allianz Arena nieco rozczarował, a kibice, co w Bundeslidze nie zdarza się często, nie zobaczyli bramek. Obie drużyny do przewodzącego tabeli Hoffenheim tracą już 5 punktów.
Bayern Monachium - Werder Brema 0:0
Składy:
Bayern: Butt - Contento, Badstuber, van Buyten (73' Demichelis), Lahm - Schweinsteiger, van Bommel - Ribery, Klose (46' Kroos), Muller - Olić (78' Gomez).
Werder: Wiese - Pasanen, Silvester, Proedl, Fritz - Bargfrede, Frings - Marin (84' Almeida), Wesley (69' Borowski), Hunt (90' Jensen) - Arnautović.
na Instagramie 
na Facebooku 
