Pomocnik Romy walczy o wyższe zarobki

Media od jakiegoś czasu donoszą o rychłym rozwodzie Brazylijczyka Amantino Manciniego z AS Romą, ale sam zawodnik zapewnia, że jeszcze nie wszystko stracone. Owszem porozumienia w sprawie nowego kontraktu strony nie osiągnęły, ale to nie oznacza, że ma problemy z pracodawcą.

W tym artykule dowiesz się o:

- W rzeczywistości nie mam żadnych problemów z władzami klubu. Zawsze dobrze mówiłem o działaczach Romy. Do dzisiaj nie osiągnęliśmy porozumienia, ale to normalne. Ponownie porozmawiamy i mam nadzieję, że go osiągniemy. Dobrze czuję się w Romie. To nieprawda, że z klubem kontakty zostały zerwane - powiedział.

- Ta sytuacja jest normalna. W negocjacjach bronię swoich interesów. Poza tym nigdy nie miałem problemów z kolegami w szatni - dodał.

Zainteresowanie Mancinim wykazuje wiele europejskich klubów z Lyonem, Interem i Manchesterem City na czele. Umowa Brazylijczyka z Romą wygasa w czerwcu 2009 roku.

Komentarze (0)